Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerem po miejscach pamięci

Andrzej Nowak
Uczestnicy rajdu spotkanie się na zakończeni przy ognisk, piekli kiełbaski, śpiewali pieśni partyzanckie.
Uczestnicy rajdu spotkanie się na zakończeni przy ognisk, piekli kiełbaski, śpiewali pieśni partyzanckie. A. Nowak
Ostrowieckie Stowarzyszenie Historyczne "Solidarność i Pamięć’ zorganizowało w piątek rajd rowerowy w 70 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Uczestnicy zwiedzili miejsca pamięci narodowej: Jeleniec, Gościniec Iłżecki, Kaplica, Karczma Miłkowska.

To pierwszy z cyklicznych rajdów, które co roku zamierza organizować stowarzyszenie. - Należy młodym ludziom, uczniom mówić o wojnie podając przykłady konkretnych walk partyzanckich, bohaterstwa, a także zwykłego życia podczas sześciu lat okupacji - mówi prezes stowarzyszenia Paweł Gotowiecki. - W naszym regionie mamy wiele miejsc pamięci z II wojny światowej i powstania styczniowego. Uważamy, że trzeba je przypominać. Ta pamięć musi trwać w nas, wolność nie jest nam dana raz na zawsze.

Dyrektor Szkoły Podstawowej Iwona Pomykała opowiada, jak uczniowie i mieszkańcy dbają o pomnik ku czci trzykrotnie pomordowanych podczas okupacji mieszkańców wsi, który znajduje się na placu przy szkole. Jej placówka zresztą objęła też opieką pomnik Armii Krajowej w Jeleńcu i pomnik w Babich Górach na trasie do Ostrowca. Uczniowie chodzą tam, dojeżdżają, zapalają znicze, składają kwiaty. Przy ognisku zgromadzili się kombatanci, seniorzy. Na gitarze pieśni partyzanckie grał Janusz Firmanty.

- Jeszcze uczestniczę we wszystkich uroczystościach patriotyczno-religijnych, spotykamy się z młodzieżą, szerzymy ethos i ideały AK - powiedział przewodniczący Rady Stowarzyszenia Mieczysław Kordos, który ma już 88 lat i jest w sile wieku.

Michał Pustuła uczeń klasy pierwszej Liceum Ogólnokształcącego imienia Joachima Chreptowicza doskonale zna miejsca pamięci narodowej w naszym regionie, pomniki żołnierzy, którzy walczyli o wolność i niepodległość. Zapamiętał szczególnie opowieści o legendarnym partyzancie "Szarym", który bardzo umiejętnie dowodził oddziałami i dzięki zmysłowi taktycznemu uratował żołnierzy przed zagładą. Historia interesuje też uczennicę klasy drugiej LO imienia Cypriana Kamila Norwida, Gabrielę Pogodę, szczególnie wydarzenia, które uczą nas szacunku do przeszłości.

Wiceprezes stowarzyszenia Joanna Francuz uważa, że należy pokazywać młodzieży miejsca związane z lokalna historią. Za udział w rajdzie dziękuje dyrektorowi Jerzemu Nowakowi z Liceum Ogólnokształcącego imienia Joachima Chreptowicza, który przyprowadził 12-osobową grupę młodzieży, prof. Wiesławie Kaczmarskiej, wicedyrektorowi Tomaszowi Kwiatkowskiemu z LO imienia Stanisława Staszica. Podziękowania należą się też Dariuszowi Kaszubie i Strzelcom, którzy byli pilotami rajdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie