Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa dni żałoby po tragedii w kopalni

Redakcja
Zmarł trzynasty górnik ranny w katastrofie, która wydarzyła się w kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej. Nie milkną spekulacje na temat przyczyn tej tragedii.

Prezydent Lech Kaczyński ogłosił żałobę narodową w związku z tragedią w kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej. Żałoba będzie obowiązywała dwa dni, od poniedziałku od godziny 6.

W pożarze w kopalni zginęło 13 osób. Trzynasty, 22-letni mężczyzna zmarł w sobotę po południu w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Miał poparzone 70 procent powierzchni ciała. W siemianowickim szpitalu nadal przebywa osiemnastu górników, ich stan jest ciężki, jeden z nich jest cały czas nieprzytomny.

PIERWSZE USTALENIA

Są już pierwsze, wstępne ustalenia katowickiej prokuratury w sprawie tragedii w kopalni. W sobotę udało się przeprowadzić sekcję zwłok 12 ofiar katastrofy.

- W przypadku 11 osób przyczyną śmierci było uduszenie wynikające z zatrucia tlenkiem węgla i pyłem węglowym. 12 górnik zmarł w wyniku wykrwawienia spowodowanego urazami wielonarządowymi - powiedziała rzeczniczka prokuratury w Katowicach Marta Zawada-Dybek. Dzisiaj będą przeprowadzane dalsze czynności śledcze oraz możliwe będzie okazanie zwłok rodzinom w celu identyfikacji.

WALCZĄ O ŻYCIE

Lekarze walczą o życie i zdrowie górników poszkodowanych w piątkowej katastrofie. Najpoważniej ranni trafili do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich i szpitala Świętej Barbary w Sosnowcu.
Niemal bez przerwy pracują od piątku specjaliści siemianowickiej oparzeniówki. Jak potwierdził lekarz dyżurny szpitala, stan osiemnastu pacjentów nie zmienił się, choć jeden z górników przeżył poważny kryzys. Konieczna była reanimacja mężczyzny, który przebywa na oddziale intensywnej terapii.
Kolejnych sześciu górników leczonych jest w szpitalu w Sosnowcu. Ich stan nie uległ poprawie, ale co najważniejsze - nie pogorszył się. Czarosław Kijonka, ordynator oddziału ratunkowego, mówi, że dwóch górników przebywających w klinicznym oddziale intensywnej terapii jest nadal w bardzo ciężkim stanie. Dwaj kolejni górnicy hospitalizowani na oddziale chirurgii ogólnej są stabilni, a ich stan się poprawił. Ostatni dwaj górnicy, którzy trafili do sosnowieckiego szpitala, mają się dobrze.

Doktor Kijonka zaznacza, że najbliższe dni będą kluczowe dla życia rannych górników. Czterem przytomnym mężczyznom udzielana jest także pomoc szpitalnych psychologów. Jest im to w tej chwili bardzo potrzebne - dodał lekarz. Personel szpitala jest w stałym kontakcie z rodzinami rannych.
W sumie w śląskich szpitalach przebywa 40 górników, stan co najmniej kilku pozwoli na ich zwolnienie do domów w tym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie