Przebudowa rynku w Połańcu ruszyła na dobre, a wraz z nią pojawiły się problemy

Ruszyła na dobre przebudowa placu uniwersału Połanieckiego oraz drogi krajowej numer 79 na odcinku od Osieka do Połańca. Najwięcej problemów jest na rynku.

RUSZYŁ REMONT NA CAŁEGO

Unijne pieniądze oraz inwestycje Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad sprawiły, że w jednym czasie w Połańcu powstanie zupełnie nowy rynek oraz zupełnie nowy odcinek drogi krajowej. Trasa numer 79 z Sandomierza do Krakowa nie odpoczywa ani na chwilę. To oblegany szlak nie tylko dla tranzytu. Jakość drogi pozostawia wiele do życzenia, ale ten stan wkrótce się zmieni.

Trwają prace na kilkunastokilometrowym odcinku drogi z Osieka do Połańca. Drogowcy frezowali dywanik asfaltowy a teraz zajmują się wzmacnianiem pobocza drogi. Ruch na odcinku do Połańca odbywa się bez większych utrudnień. W wyniku prowadzonych prac na całym remontowanym odcinku obowiązuje zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości do 60 kilometrów na godzinę.

SĄ PROBLEMY Z JAZDĄ

Jednak problemy z poruszaniem się samochodów zaczynają się przy wjeździe do Połańca na wysokości skrzyżowania z drogą wojewódzką numer 764 biegnącą przez Staszów do Kielc. Tam najgorzej jest w godzinach popołudniowych, gdy pracę kończy pierwsza zmiana w elektrowni i spółkach zależnych. - Nie mam jak ominąć tego skrzyżowania. Niewielu kierowców przepuszcza oczekujące samochody - mówi nam jeden z oczekujących kierowców. Około godziny 15 na miejscu pojawiają się policjanci, którzy powoli, ale skutecznie rozładowują samochodowy korek.

Wjazd do centrum Połańca też nie należy do najłatwiejszych, bo ruch na przebudowywanym rynku odbywa się teraz wahadłowo tylko jednym pasem. Sygnalizacja świetlna wszakże steruje ruchem, ale niecierpliwość kierowców jest dużo większa i zamiast zatrzymać się na czerwonym kierowcy wciskają się na siłę, blokując wjazd tym, którzy po przeciwnej stronie mają światło zielone. Kiedy na miejscu pojawiają się policjanci ruch staje się dużo bardziej płynny.

POLICJANT JAK BALSAM NA NERWY

- Tak będzie tutaj przez cały remont. Jest ciasno i już. Kierowcy muszą uważać - mówią funkcjonariusze. Tą wzmożoną uwagą i cierpliwością kierowcy będą musieli się wykazywać przez najbliższy rok, bo to na razie początek prac. Zakończenie przebudowy rynku planowane jest na koniec sierpnia przyszłego roku. Miesiąc wcześniej ma być oddana do użytku droga krajowa numer 79.

Później ma być już tylko lepiej, bo zamiast ronda na rynku będzie jeden wyprofilowany odpowiednio pas jezdni, a zamiast dotychczasowego skrzyżowania z drogą wojewódzką będzie rondo.