Z tym pomysłem wystąpił radny Paweł Gągorowski. - Wyjście na basen czteroosobowej rodziny, to już spory wydatek. Dobrze byłoby, gdyby udało się zaproponować im tańsze bilety w określone dni, czy bilety rodzinne z upustem - mówił Gągorowski. Poparł go radny Jacek Wołowiec, który podkreślił przy tym, że Kielce osiągnęły pewien poziom, jeśli chodzi o infrastrukturę basenową. Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Wojciech Dębski tłumaczył, że utrzymanie basenów pochłania dużo pieniędzy, stąd drogie bilety wstępu.
Przewodniczący komisji Marian Kubik podniósł sprawę braku linii określających miejsca dla poszczególnych samochodów na parkingu przy basenie przy ulicy Krakowskiej. - Skoro nie ma wyznaczonych miejsc, ludzie stają we wszystkie strony, a kolejni nie mają gdzie zaparkować - mówił Kubik. Dębski zapowiedział, że gdy tylko zakończą się prace przy ogrodzeniu budynku basenu, rozpocznie się oznakowanie parkingu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?