Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Staranował autem słup i drzewo. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala

Zdzisław Surowaniec
Tyle zostało z passata, którym jechał młody mężczyzna.
Tyle zostało z passata, którym jechał młody mężczyzna. Policja
Trzydziestodwuletni mężczyzna omal nie stracił życia, kiedy nie zapanował nad autem i w Jeżowem koło Niska zjechał z drogi, staranował płot, odbił się od słupa telefonicznego i zatrzymał na drzewie.

Siła uderzenia była tak duża, że kierowca został wyrzucony z pojazdu. Leżał na śniegu, kiedy mieszkańcy najbliższych posesji pospieszyli mu na pomoc. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.

- Do zdarzenia doszło około godziny 19.30 w Jeżowem. 32-letni mieszkaniec tej miejscowości kierujący volkswagenem passatem, w trudnych warunkach atmosferycznych, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze pokryte warstwą śniegu - poinformowała nas oficer prasowy niżańskiej komendy asp. Anna Kowalik-Środek.

Rozpędzony samochód staranował drewniane ogrodzenie, słup trakcji telefonicznej oraz drzewo na sąsiedniej posesji. Passat zatrzymał się na poboczu przygniatając przodem zerwane przewody linii telefonicznej. Siła uderzenia wyrzuciła poszkodowanego z pojazdu.

- W wyniku wypadku młody mężczyzna z obrażeniami głowy i miednicy został przewieziony do szpitala - powiedziała nam rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie