Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa o Czarnych Radom w "Łaźni"

/sid/
Na otwarciu wystawy poświęconej 25-leciu pierwszego meczu Czarnych Radom w siatkarskiej ekstraklasie zjawili się byli zawodnicy radomskiej drużyny. Od lewej: Dariusz Frysz-kowski, Andrzej Skorupa, Roman Pogoda, Stefan Staniewski, Radosław Kiernoz, Ryszard Kotala (z tyłu Jacek Gagacki), Jacek Skrok i Paweł Fijałkowski.
Na otwarciu wystawy poświęconej 25-leciu pierwszego meczu Czarnych Radom w siatkarskiej ekstraklasie zjawili się byli zawodnicy radomskiej drużyny. Od lewej: Dariusz Frysz-kowski, Andrzej Skorupa, Roman Pogoda, Stefan Staniewski, Radosław Kiernoz, Ryszard Kotala (z tyłu Jacek Gagacki), Jacek Skrok i Paweł Fijałkowski. J. Stobiecki
27 października 1984 roku Wojskowy Klub Sportowy Czarni Radom zmierzył się z mistrzem kraju, Legią Warszawa. Mecz 3:1 wygrali radomianie.

27 października 1984 roku beniaminek I ligi siatkarzy, wówczas najwyższej klasy rozgrywek, Wojskowy Klub Sportowy Czarni Radom w pierwszym spotkaniu zmierzył się z mistrzem kraju, Legią Warszawa. Mecz 3:1 wygrali radomianie.

Po dwudziestu pięciu latach od tego wydarzenia, w Klubie Środowisk Twórczych "Łaźnia", we wtorek otwarta została wystawa poświęcona debiutowi Czarnych w gronie najlepszych drużyn. Na otwarciu wystawy, przygotowanej przez Sławomira Monika, zjawiło się wielu byłych zawodników "wojskowych".

Andrzej Skorupa, który był kapitanem drużyny przyniósł ze sobą stare zdjęcia i legitymację zawodnika, wydaną w 1977 roku. Przyznaje, że lubi zbierać pamiątki, kiedyś zbierał te związane z własnymi występami, dziś zbiera pamiątki związane z córkami, również siatkarkami. Oglądając zdjęcia zawodnicy wspominali nie tylko pierwszy mecz, ale "stare, dobre czasy".

- Pamiętam mecz. Pamiętam tłumy ludzi i euforię po zwycięstwie, ale niestety nie pamiętam już szczegółów. Chyba skleroza zaczyna doskwierać - żartował Skorupa. - A mówiąc poważnie, to przed rozpoczęciem spotkania byliśmy trochę wystraszeni. Mieliśmy zagrać z mistrzem Polski. W trakcie spotka-nia okazało się, że nie taki diabeł straszny. Uwierzyliśmy w siebie i wygraliśmy mecz.

Więcej w środowym "Echu Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie