Na pewno nie takiego startu w zapaśniczej lidze spodziewano się po drużynie Olimpijczyka. W dwóch pierwszych spotkaniach na wyjazdach, radomianie przegrali z Agrosem Żary i AKS Piotrków Trybunalski. Choć wcale nie byli słabsi, to jednak w najważniejszych walkach zawiedli najbardziej doświadczeni i do domu trzeba było wrócić bez punktów.
W piątek radomscy zapaśnicy zadebiutują przed własną publicznością. Rywalem będzie drużyna Sobieskiego Poznań, która także jeszcze nie wygrała meczu. Dlatego szansa dla Olimpijczyka na odniesienie pierwszego zwycięstwa będzie olbrzymia.
- Do trzech razy sztuka. Liczę, że tym razem uda się od-nieść zwycięstwo. Niewykluczone, że będą zmiany w składzie - mówi Zdzisław Kolanek, trener zapaśników z Radomia.
Na pewno nie zobaczymy w barwach gospodarzy kontuzjowanego Seweryna Szredera, a także wypożyczonego do Olimpijczyka Ukraińca, Siergieja Dziuby, który wyjechał do swojej ojczyzny. Trener zastanawia się czy dać odpocząć Łukaszowi Fafińskiemu, a w jego miejsce do meczu wystawić Damiana Zubę. Szanse na zdobycie punktów na pewno dostaną Paweł Lisek, Daniel Rutkowski, czy Rajmund Łoboda. Wszystko okaże się dopiero przed samym spotkaniem.
Mecz rozpocznie się o godzinie 16 w hali III Liceum Ogólnokształcącego im. Dionizego Czachowskiego, przy ul. Traugutta 44.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?