Okazuje się, że coraz więcej mężczyzn w świętokrzyskim zdradza żony nie z inną kobietą, tylko z... komputerem. Skutki są podobne, między małżonkami zanika więź, narastają wzajemne pretensje. Żona nie może pojąć, co może być atrakcyjnego w skrzynce komputerowej, dlaczego mąż zamiast cieszyć się jej obecnością woli przebywać w wirtualnym świecie.
WIRTUALNA ZDRADA
- Szlag mnie trafia jak czekam na męża do wieczora, a on po powrocie z pracy zamiast zapytać mnie jaki minął mi dzień, przytulić, pocałować zasiada od razu do komputera opowiada Agnieszka z kieleckiego osiedla Barwinek. - Czuję się wtedy przez niego odtrącona, opuszczona i pomału zamykam się w swoim świecie, żeby nie cierpieć. Wprawdzie po kolejnej awanturze Maciek tłumaczył mi się, że informacje zawarte w komputerze są dla niego bardzo ważne, musi być ze wszystkim na bieżąco, ale ja mu nie wierzę, bo przecież komputer ma w pracy i tam może się nim zajmować. A w domu powinien mieć czas dla rodziny.
- Nasi mężowie zachowują się podobnie - skarżą się kielczanki: Marzena, Beata i Ewa. - Godzinami mailują, potem czytają najnowsze wiadomości, spędzają długie minuty na portalach społecznościowych, a my w tym czasie musimy sprzątać, gotować, opiekować się dziećmi. - Ja to nawet obawiam się najgorszego, że może mój ukochany zagląda na jakieś strony pornograficzne, bo do łóżka przychodzi grubo po dwunastej i na nic nie ma ochoty, zasłania się zmęczeniem - zdradza Marzena.- A mój może mailuje z jakąś kobietą, już niczego nie jestem pewna - denerwuje się Ewa.
Małgorzata z kieleckiego osiedla Bocianek opowiada, że najgorzej ją wkurza to, że mąż niby jest w domu, ale tak jakby go nie było. O problemach musi rozmawiać z mamą i koleżankami, bo on nie chce jej w ogóle słuchać. Jest tak zapatrzony w ekran komputera, że od miesięcy nie zwraca na nią uwagi.
KOMPUTER DOSTARCZA ATRAKCJI
Jarosław Kania, zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Centrum Profilaktyki i Edukacji potwierdza, że przesiadywanie męża przed komputerem może partnerkę nie tylko załamywać, przygnębiać, ale też rozwścieczać, co na pewno prowadzi do awantur. - Komputer na pewno bywa atrakcyjny z wielu względów, a to, że mąż woli go od żony może wynikać co najmniej z dwóch powodów - uważa psychoterapeuta. - Takie spędzanie czasu przed komputerem może być z jednej strony objawem poważnego kryzysu w związku, ucieczki od nudy, albo kłopotów, z drugiej sam komputer może niepostrzeżenie powodować kryzys, gdy pochłania nam czas. Komputer dostarcza przyjemności i jest wygodny, można szybko wycofać się kontaktu, który nam nie odpowiada w sieci.
Często jednym ratunkiem w takiej sytuacji, gdy mąż okupuje komputer jest pójście na terapię małżeńską.
Teresa Tymińska-Tkacz, wojewódzki konsultant ds. psychiatrii ze Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii, potwierdza, że coraz więcej mężczyzn jest obecnie uzależnionych od komputera, a to oczywiście ma wpływ na relacje rodzinne. - Niestety, sytuacja nie jest wesoła z tego względu, że po pierwsze panowie niechętnie przyznają się do tego typu skłonności, po drugie praktycznie nie ma gdzie tego uzależnienia leczyć - mówi psychiatra. - Często musi wystarczyć rozmowa z kimś zaufanym, przyjacielem rodziny, albo skorzystanie z pomocy psychoterapeuty, gdy sytuacja w domu robi się nie do zniesienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?