Pieniądze mają być przeznaczone na rozbudowę Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia".Tę optymistyczną wiadomość przekazał Włodzimierz Pujanek, pełniący obowiązki dyrektora tej placówki.
- Jestem po rozmowie z wicemarszałkiem Mazowsza, Ludwikiem Rakowskim - uściślił dyrektor Pujanek.- Mamy zarezerwowane w budżecie województwa mazowieckiego 39 milionów 800 tysięcy złotych na rozbudowę "Elektrowni".
Tę decyzję musi jeszcze usankcjonować Sejmik Mazowsza, który będzie obradował nad budżetem 21 grudnia. Ale dyrekcja "Elektrowni": jest dobrej myśli.
Kwota w ratach
Kwota nie będzie dana "Elektrowni" w całości, tylko rozłożona na 4 transze.
-W roku 2010 otrzymamy 10 milionów złotych - wylicza dyrektor Pujanek. - W roku 2011 dalsze 14 milionów, w roku 2012 także tę samą kwotę: 14 milionów. Resztę czyli 1 milion 800 tysięcy złotych w roku 2013.
Nie znaczy to, jak zastrzega nasz rozmówca, że "Elektrownia" gotowa będzie aż za cztery lata.
-Chcemy aby przebudowa naszej instytucji zakończyła się w 2012 roku - zaznacza Pujanek.
Jest to możliwe, bo do końca grudnia zakończony zostanie projekt wykonawczy budowy. W wyniku rozstrzygnięcie przetargu na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej czyli projekt wykonawczy rozbudowy i modernizacji budynku dawnej elektrociepłowni wykonuje Wojewódzka Dyrekcja Inwestycji w Ostrołęce.
- Po otrzymaniu dokumentacji będzie można ogłosić przetarg na roboty budowlane i po rozstrzygnięciu go przystąpić do inwestycji - mówi Pujanek, który liczy, że stanie się to możliwe w pierwszych miesiącach roku 2010.
Realizowany będzie już istniejący projekt architektoniczny zmodernizowanej inwestycji.
"Elektrownia" do namiotu
Czy po rozpoczęciu rozbudowy aktywnie rozwijająca się praca "Elektrowni" zostanie wstrzymana? - pytamy dyrektora.
-Nie ma o tym mowy! - zastrzega nasz rozmówca. - Po prostu zmienimy formę pracy - na czas budowy przeniesiemy się w plener.
W tym celu "Elektrownia:" zakupiła już wielki namiot, który będzie można rozstawić za budynkiem. Pewne jest też, że przyszłoroczny Festiwal Sztuki wkroczy na ulice.
Część działalności wymaga jednak sali stalej. Dlatego dyrekcja prowadzi rozmowy w szefami radomskich placówek mogących użyczyć "Elektrowni" chwilowego lokum.
-Szukamy też miejsca na nasze zbiory, które urosły już do czterystu dzieł sztuki- mówi Pujanek.
Tylko latem "Elektrownia" wzbogaciła się o dwadzieścia prac zakupionych, bądź podarowanych przez autorów. To między innymi prace Marka Kijewskiego, Andrzeja Dłużniewskiego, Pawła Mostowskiego, Zbigniewa Warpechowskiego i Pawła Susida. Zapewne najcenniejszym dziełem jest "Portret konny Andy'ego Warhola" autorstwa Marka Kijewskiego i Małgorzaty Malinowskiej. Nowe zakupy będą pokazane publiczności w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?