MIESZKAŃCY LISTĘ ŻYCZEŃ PISZĄ
Te zdaniem Ryszarda Niziałka, przewodniczącego osiedla to wypadkowa najczęściej podnoszonych problemów przez mieszkańców. Sprawą na pierwszym planie jest kwestia wykonania inwestycji na osiedlu "Na Stoku". - Jaka jest sytuacja wiemy wszyscy doskonale. Trzeba po pierwsze uzbroić teren oraz wykonać potrzebną infrastrukturę drogową - mówi Niziałek.
Ten punkt otwiera zresztą listę życzeń mieszkańców tej części miasta. Wśród pozostałych postulatów są między innymi rozpoczęcie budowy hali przy szkole podstawowej i gimnazjum numer 2 w Staszowie wraz z parkingiem, rozbudowa przedszkola numer 3 przy ulicy Jana Pawła II, wykonanie remontu klubu osiedlowego Iskierka, czy wykonanie remontu alejek w parku imienia Adama Bienia. - Przydałoby się tam więcej koszty na śmieci. Warto pomyśleć o zagospodarowaniu centralnej części parku i ogrodzeniu placu zabaw dla dzieci - wyjaśnia Ryszard Niziałek.
NA STOKU, SAMOTNIAK, PARK
Kwestią niezmiernie pilną jest też uregulowanie spraw w staszowskim "samotniaku". - Samotniak to grubsza sprawa, bo w jednym miejscu mieszkają ludzie, którzy próbują jakoś żyć i ci, którym to jest zupełnie obojętne jak żyją. Trzeba to wreszcie zmienić, aby ten blok był normalnym miejscem - mówi przewodniczący rady osiedla.
Treść dokumentu złożonego u burmistrza została wywieszona w oknie Klubu Osiedlowego "Iskierka" w Staszowie po to, aby każdy z mieszkańców mógł się z tą "swoistą" petycją zapoznać. Dostarczono ją do urzędu miasta i gminy już na początku września. Wszystko po to, aby można było się nad tymi problemami zastanowić i spróbować uwzględnić je w przyszłorocznych planach inwestycyjnych. Prace nad przyszłorocznym budżetem idą pełną parą.
BĘDZIE SPOTKANIE Z BURMISTRZEM
Czy od września coś w kwestii postulatów się zmieniło? - Nie mam wiedzy odnośnie tego, czy nasze prośby zostaną spełnione, ale burmistrz poprosił o spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie i mam nadzieję, że wkrótce do niego dojdzie - dodaje Niziałek. Być może spotkanie odbędzie się jeszcze w tym roku. Burmistrz mówi, że mógłby się spotkać choćby dziś, ale nie mógłby przedstawić żadnych konkretów.
Wiadomo, że część postulatów została uwzględniona w projekcie, jaki gmina złożyła do urzędu marszałkowskiego. Związane jest to z rewitalizacją Osiedla Północ. Wniosek opiewa na ponad 7 milionów złotych i dotyczy między innymi przebudowy 600 metrowego odcinka ulicy Langiewicza od strony ronda z ulicami Opatowską i Rakowską. Przebudowa ulicy oznacza budowę nowych chodników, nowego parkingu przy cmentarzu komunalnym oraz chodników przy ulicy Cmentarnej.
WIELE PLANÓW W JEDNYM PROJEKCIE
Plac przy skrzyżowaniu z ulicą Nowotki ma zostać przebudowany. Ta część inwestycji opiewa na niemal 3,5 miliona złotych. Do tego etapu gmina nie dołożyłaby ani złotówki, ponieważ 60 procent stanowić ma dofinansowanie unijne a pozostałe 40 procent to wkład własny… powiatu staszowskiego. Wszystko dlatego, że gmina podjęła uchwałę o przejęciu do realizacji przebudowy wspomnianej ulicy, będącej jednocześnie częścią drogi powiatowej.
Fiszka złożona na początku listopada dotyczy też innych części osiedla. W ramach tego zadania gmina chciałaby przebudować parking za popularnymi "blaszakami" przy Jana Pawła II, wykonać modernizację wszystkich alejek w parku imienia Adama Bienia, czy wykonać docieplenie przedszkola numer 3. - Być może wyniki naboru będą znane w tym roku i wtedy będę mógł powiedzieć o konkretach. Liczymy bardzo na dofinansowanie tego projektu - mówi Andrzej Iskra, burmistrz Staszowa.
Co z samotnikiem i osiedlem na Stoku? - Zależy mi na spotkaniu z mieszkańcami i zapewniam, że takie się odbędzie. Wówczas przedstawię swoją koncepcję działania - dodaje burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?