Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie stówki i trafiasz w Krajowy Rejestr Długów

Anna NIEDZIELSKA
Dwie instytucje obserwujące zadłużenie Polaków publikowały świeże raporty. W obu niezależnych opracowaniach mieszkańcy świętokrzyskiego są drudzy od końca. A to oznacza, że długów mamy mało.

STATYSTYCZNY ZADŁUŻONY

STATYSTYCZNY ZADŁUŻONY

To mężczyzna, w wieku pomiędzy 30 a 39 rokiem życia, mieszkający w województwie śląskim lub mazowieckim, w dużym mieście. Jego średnie zaległe zadłużenie wobec banków, firm pożyczkowych, telekomunikacyjnych oraz firm dostarczających usługi masowe wynosi 8 809 złotych.

Według Krajowego Rejestru Długów, do którego może trafić każda osoba prywatna mająca ponad dwumiesięczne opóźnienie w zapłaceniu 200 złotych albo przedsiębiorca, którego długi przekroczyły 500 złotych, po raz pierwszy długi Polaków przekroczyły magiczną barierę 50 miliardów złotych.

- Nasze wyliczenia opieramy na danych z Narodowego Banku Polskiego, któremu wszystkie banki działające w Polsce składają raporty. Świętokrzyskie wypada w zestawieniu bardzo dobrze, bo długi tego województwa są niskie w porównaniu z rekordowymi regionami. Jednak trzeba zaznaczyć, że wynik to również zasługa tego, że województwo ma relatywnie niewielu mieszkańców - mówi Andrzej Kulig z KRD.

Świętokrzyskie ma 2,53 procent swoich udziałów w 50 miliardach 146 milionach 35 tysiącach złotych globalnego długu w Polsce. Z nieco ponad miliardem nie spłaconych kredytów, mandatów, mandatów i opłat daleko nam do rekordzistów ze śląskiego - mają do spłacenia 8 miliardów 821 milionów, mieszkańców Mazowsza - prawie 6,7 miliarda złotych czy Wielkopolski - niespełna 5 miliardów.

Nie ma nas na liście miast rekordzistów długów mandatowych, zobowiązań u fiskusa czy w spółdzielniach mieszkaniowych. Nie mamy też żadnego indywidualnego rekordzisty, jak Warmińsko-Mazurskie, w którym 60-latek ma zadłużenie czynszowe sięgające 168 tysięcy złotych.

Według drugiego raportu, zrobionego przez InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej, świętokrzyskie wyraźnie się wyróżnia - najrzetelniej wywiązujemy się ze swoich zobowiązań!
- Widać jest wyraźnie, że najchętniej płacą długi mieszkańcy świętokrzyskiego i podlaskiego. Jest także kilka innych wskaźników łączących te regiony: stosunkowo mała ilość dużych firm, wysokie bezrobocie, niska średnia zarobków. Mieszkańcy tych regionów z trudem spełniają warunki do otrzymania większych kredytów i tym bardziej dysponując mniejszą gotówką na życie starają się swoje długi spłacać - mówi Lidia Roman z InfoMonitora.

Według tych statystyk spóźnienie w płaceniu rat kredytu czy czynszu ma 25 na 1000 mieszkańców regionu. Średnia kwota nie spłacanego długu to 7,5 tysiąca złotych, a problemy z uzyskanie kredytu - przez dostanie się na listy dłużników - miałoby niespełna 32 tysiące mieszkańców regionu.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie