Zakład energetyczny jeszcze przed świętami poinformował pracowników o zerwaniu z Collar Textilem umowy na dostawę prądu i odłączeniu zasilania z końcem roku. Energetycy umowy dotrzymali. W sprawie ponownego podłączenia prądu interweniowały władze powiatu i parlamentarzyści.
Po tym jak odłączono prąd, strażacy dostarczyli pracownikom dwa agregaty prądotwórcze, wyprodukowane w latach 60., z czego jeden popsuł się w trakcie pracy. Powiat sfinansował też paliwo. Agregat zasilał piecyki elektryczne, telewizor i oświetlenie.
Krystyna Kielisz, burmistrz Opatowa wycofała się z zapowiedzi odcięcia wody. Spółka zalega opatowskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej około 24 tysięcy złotych. Przedsiębiorstwo już raz zakręciło wodę, ale Krystyna Kielisz dostawę kazała przywrócić.
Przedwczoraj do wojewody świętokrzyskiego do Kielc, przyjechał autokar z pracownikami Collar Textilu. Wspólnie ustalano, jak pomóc załodze pozostawionej na lodzie.
Opatowską szwalnię Collar Textil w październiku tego roku postawiono w stan likwidacji. Trzystu pracowników dostało wy-powiedzenia. W grudniu rozpoczęli okupację budynku firmy. Spółka zalega im kilkumiesięczne wynagrodzenia, w niektórych przypadkach sięgające prawie dziesięciu tysięcy złotych na osobę. Codziennie po kilkanaście osób przebywa w byłym zakładzie na okrągło. Nie zaprzestali okupacji w Wigilię i święta.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?