Kierowcy, chcąc pozbyć się starych lub powypadkowych aut, sprzedają je, nie zastanawiając się co później się z nimi stanie. Często nie są świadomi tego, że biorą udział w przestępczym procederze.
Działający w szarej strefie niezgodnie z prawem demontują auta w ukrytych garażach i lasach. - W gazetach pełno ogłoszeń "Kupię auto w każdym stanie - dobre ceny" - mówi Bartłomiej Hajduk, właściciel stacji demontażu pojazdów MB Recycling w Pieszkowie. - Tak właśnie ogłasza się szara strefa. Ludzie sprzedają, dostają umowę i z nią zadowoleni idą do urzędu wyrejestrować auto - dodaje.
Kupcy płacą za auto więcej. W legalnej stacji demontażu dostaniemy za samochód od 200 do 500 złotych. W szarej strefie ta cena rośnie nawet o 200 złotych. Wybór jest oczywisty. - My musimy w cenie zawrzeć wiele kosztów, a oni nie - mówi Bartłomiej Hajduk. - W stację zainwestowałem około miliona złotych. Płacę podatki, opłaty środowiskowe, koszty złomowania i utrzymania maszyn do recyklingu. Firma musi też wykazać przy kontroli, że 80 procent odpadów zostało odzyskane, a pozostałe części usunięte w prawidłowy sposób - dodaje.
Działający w szarej strefie o takie rzeczy martwić się nie muszą. Kupują auto, wyciągają z niego to, co jeszcze da się użyć, a resztę porzucają byle gdzie. Karoserie oddają na złom. Co gorsza, pozyskane w ten sposób części, choć mocno wyeksploatowane, są często sprzedawane na giełdach lub wykorzystywane do napraw. - Nas obowiązują surowe przepisy co do obrotu częściami pozyskanymi w trakcie demontażu. Szczególnie tymi wpływającymi na bezpieczeństwo jazdy - dodaje Bartłomiej Hajduk.
Takie rozwiązanie problemu starego samochodu może jednak obrócić się przeciwko nam. Skupujący auta często w umowie zakupu podają fałszywe dane. Z kolei pozbywający się auta nie sprawdzają z kim dokonują transakcji lub w ogóle nie zawierają umowy. - Zapominają jednak o tym, że aby wyrejestrować samochód, trzeba mieć dokument o przeprowadzonym demontażu lub ten stwierdzający zbycie auta. Bez niego ciągle uważa się, że kierowca samochód ma. Biorą się z tego liczne problemy, np. to, że wymagane jest ubezpieczenie OC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?