Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty, że piłkarze "Stalówki" mogli "odpuścić" Motorowi Lublin w klubie uważają za bezpodstawne

Arkadiusz KIELAR [email protected]
Stal wymienia się jako zespół, który miał sprzedawać mecze Motorowi. Ja jestem pewien, że nic takiego nie było – mówi Tomasz Wietecha, bramkarz stalowowolskiej drużyn (na pierwszym planie).
Stal wymienia się jako zespół, który miał sprzedawać mecze Motorowi. Ja jestem pewien, że nic takiego nie było – mówi Tomasz Wietecha, bramkarz stalowowolskiej drużyn (na pierwszym planie). Fot. Marcin Radzimowski
Czy Motor Lublin kupował mecze w trzeciej lidze piłkarskiej w sezonie 2003/2004 i 2004/2005 od Stali Stalowa Wola? Nasza drużyna jest wymieniana wśród tych, które rzekomo sprzedawały spotkania lublinianom.

Sławomir Adamus, były trener Stali Stalowa Wola:

Sławomir Adamus, były trener Stali Stalowa Wola:

W sezonach 2003/2004 oraz 2004/2005 prowadziłem Stal jako trener i nie mieści mi się w głowie, że ktoś mógłby "odpuścić" w naszym zespole mecz. Z Motorem zresztą w tych sezonach pamiętam, że przecież raz wygraliśmy u nich, w Stalowej Woli był remis. Były też porażki, ale to normalne w sporcie, że padają różne wyniki. Graliśmy z pełnym zaangażowaniem, nie było żadnego odpuszczania.

Do lubelskiego Sądu Rejonowego trafił w grudniu akt oskarżenia w sprawie korupcji w Motorze. Na ławie oskarżonych ma zasiąść 56 osób, większość przyznała się do winy. Motor miał kupić ponad 30 spotkań.

GROZI IM DEGRADACJA

Osoby związane z lubelskim klubem miały wręczały lub chciały wręczyć korzyści majątkowe w zamian za odpowiedni wynik sędziom, obserwatorom, piłkarzom i trenerom drużyn przeciwnych. Łapówki miały wynosić od 2 do 5 tysięcy złotych. Przed sądem stanie 29 zawodników, 14 sędziów, 3 obserwatorów PZPN, 8 trenerów i 2 działaczy. 47 z nich przyznało się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Kary może wymierzyć też Polski Związek Piłki Nożnej, piłkarzom i trenerom grożą dyskwalifikacje, klubowi kary finansowe, odjęcie punktów w nowym sezonie, degradacja o jedną lub dwie kary rozgrywkowe.

Motor miał kupować mecze od Stali Stalowa Wola, a także od Siarki Tarnobrzeg i Tłoków Gorzyce. Wymieniane są jeszcze Górnik Wieliczka, Heko Czermno, Polonia Przemyśl, Tomasovia Tomaszów Mazowiecki, Resovia Rzeszów, Proszowianka Proszowice, Pogoń Staszów, Hetman Zamość, Kmita Zabierzów, Sandecja Nowy Sącz, Hutnik Kraków, Pogoń Leżajsk, Wisła II Kraków, Wierna Małogoszcz i Lewart Lubartów.

NIC NIE BYŁO

- Dziwią mnie te "rewelacje", jeżeli chodzi o nasz zespół - mówi Tomasz Wietecha, bramkarz Stali, który grał w wymienionych sezonach w stalowowolskim zespole. - Przypominają mi się w takiej sytuacji zarzuty Marka Gołąbka, byłego piłkarza Kolejarza Stróże, który opowiadał kiedyś, że zawodnicy z jego zespołu odpuścili nam baraże o drugą ligę w 2007 roku. Sam się wtedy "zaplątał" w zeznaniach i jakoś nie było dalszego ciągu tej sprawy. Teraz Stal wymienia się jako zespół, który miał sprzedawać mecze Motorowi. Ja jestem pewien, że nic takiego nie było. A już wymienianie Wisły II Kraków to w ogóle śmiech. Grali w niej nastoletni zawodnicy, dzieciaki miały sprzedawać mecze Motorowi?
W podobnym tonie wypowiada się Sławomir Adamus, który prowadził "Stalówkę" jako trener w wymienionych sezonach.

- Nikt ze Stalowej Woli nie był zamieszany w takie sprawy - mówi Sławomir Adamus. - Wtedy w zespole grało większość chłopaków miejscowych, ufaliśmy sobie nawzajem i nikt nikogo by nie oszukiwał w takich sprawach. Zresztą czytałem listę osób oskarżonych w sprawie Motoru i tam nie ma nikogo ze Stali. Są ludzie związani z Hutnikiem Kraków czy Wierną Małogoszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie