Sparing miał zostać rozegrany na sztucznej nawierzchni. Stalowowolanie wyjechali do Ostrowca, ale okazało się, że boisko w połowie jest oblodzone i nie nadaje się do gry. W zamian podopieczni trenera Janusza Białka mieli w Ostrowcu trening. Z naszą drużyną trenuje Kamil Gęśla, wychowanek Stali, który wraca do macierzystego zespołu w przerwie zimowej z Wisły Płock.
- Umowę ze Stalą powinienem podpisać w klubie w czwartek - zdradza Kamil Gęśla. - Znam już warunki swojego kontraktu i nie powinno być przeszkód, bym ponownie występował w zespole ze Stalowej Woli.
Kolejny sparing "stalowcy" mają zaplanowany w piątek, także w Ostrowcu, z Unią Nowa Sarzyna o godzinie 18. Oby warunki do gry były już lepsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?