Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspektorzy PIP zbadali sprawę dyscyplinarnego zwolnienia Jolanty Mudzik

Klaudia Tajs
W proteście, jaki rodzice złożyli do prezydenta Tarnobrzega, jeden z punktów mówił o tym, że w chwili zakończenia sporu, na korzyść zwolnionej matematyczki, rodzice będą domagali się od władz miasta, by dyrektor szkoły poniosła konsekwencje swoich decyzji
W proteście, jaki rodzice złożyli do prezydenta Tarnobrzega, jeden z punktów mówił o tym, że w chwili zakończenia sporu, na korzyść zwolnionej matematyczki, rodzice będą domagali się od władz miasta, by dyrektor szkoły poniosła konsekwencje swoich decyzji K. Tajs
Nauczyciel mianowany, a takim jest Jolanta Mudzik, może zostać zwolniony wyłącznie w oparciu o przepisy Karty Nauczyciela, a nie Kodeksu Pracy, tak jak przeprowadziła to dyrektor Marzena Grabias - stwierdzili inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy, którzy dwukrotnie analizowali sposób zwolnienia matematyczki przez dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Tarnobrzegu.

- To pierwsza dobra nowina w sprawie, którą doprowadzimy do końca - mówią rodzice uczniów, którzy bronią nauczycielki i domagają się jej powrotu do szkoły. - Jesteśmy z nią cały czas. Przyglądamy się rozprawom w sądzie, a wielu z nas będzie zeznawało w roki świadków. Dotrwamy do końca i udowodnimy, że dyrektorka zwalniając panią Mudzik, przekroczyła swoje uprawnienia. Dlatego jeśli okaże, że sąd przywróci panią Mudzik do pracy, zażądamy od prezydenta, by ten wyciągnął konsekwencje wobec całej dyrekcji "czwórki".

INSPEKTORZY O ZWOLNIENIU

Jolanta Mudzik została dyscyplinarnie zwolniona ze szkoły w połowie stycznia. Marzena Jarecka - Grabias, dyrektor szkoły, argumentowała swoją decyzję między innymi tym, że Jolanta Mudzik, podważała autorytet innych nauczycieli, w tym jednej z wicedyrektorek. Jolanta Mudzik z decyzją się nie pogodziła i złożyła skargę na rozwiązanie stosunku pracy niezgodnie z Kartą Nauczyciela do Państwowej Inspekcji Pracy.

W następstwie tego, 18 i 25 stycznia inspektorzy PIP odwiedzili placówkę w celu wyjaśnienia trybu i sposobu, dyscyplinarnego zwolnienia Jolanty Mudzik przez dyrektora placówki.

Jak ustaliliśmy, podczas kontroli stwierdzono, że w zakresie rozwiązana umowy o pracę z nauczycielem mianowanym mają wyłącznie zastosowania przepisy Karty Nauczyciela. Tymczasem dyrektora rozwiązała umowę o pracę w trybie artykułu 52 Kodeksu Pracy. Stwierdzono także, że dyrektor czwórki nie wyczerpała trybu konsultacji przewidzianego w Kodeksie Pracy.

KOLEJNE ROZPRAWY

Protokół z kontroli Jolanta Mudzik, przekazała do Sądu Pracy, gdzie dochodzi swoich praw. Podczas ostatniej rozprawy, na której przesłuchano dwie wicedyrektorki oraz sekretarkę czwórki, padły propozycje ugody, które Jolanta Mudzik odrzuciła. Ugody zawierały propozycje anulowania decyzji dyrektorki o zwolnieniu, przywrócenia nauczycielki do pracy i wypłacenia jej wynagrodzenia za czas nieobecności w szkole. Jolanta Mudzik miała zobowiązać się z kolei, że w Szkole Podstawowej nr 4 będzie pracować do końca tego roku szkolnego, a od nowego roku przeniesie się do innej placówki.

- Powódka nabrała wątpliwości czy takie przeniesie do innej szkoły będzie możliwe, bo zbyt mało szczegółów było ze strony pozwanej, co do pewności że taka praca się znajdzie - mówi sędzia Marek Nowak, prezes Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu. - Nie mniej ugoda jest możliwa na każdym etapie postępowania.

Kolejna rozprawa dziewiątego marca.

JAKA KONTROLA?

Wiktor Stasiak, wiceprezydent Tarnobrzega odpowiadający w mieście za oświatę o dwukrotnych kontrolach w "czwórce" przez inspektorów PIP dowiedział się od nas. - Nie wiem nic o kontroli - mówi Wiktor Stasiak.

- Jeżeli faktycznie z protokołu pokontrolnego wynika, że pani dyrektor została wezwana do usunięcia naruszenia prawa, samorząd, jako organ prowadzący, może kontrolować, czy takie kroki zostały podjęte. Dlatego poprosimy ją o zapoznanie nas z wynikami kontroli i odniesiemy się do sprawy. Wszyscy czekają na decyzje Sądu Pracy. Jeśli okaże się, że pani dyrektor, zwalniając panią Mudzik, przekroczyła swoje uprawnienia, będziemy mogli skorzystać z katalogu kar, jaki obowiązuje. Ale na razie, za wcześnie, by o tym mówić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie