Jedno z takich urządzeń jest w Publicznym Gimnazjum numer 10. Od niedawna jest tu tablica interaktywna, zainstalowana w jednej z klas. - Już wkrótce tablica zostanie uruchomiona, a dzięki niej dzieci będą szybciej się uczyć - mówią nauczyciele.
Lekcja nie musi już dziś być nudna, a tablica interaktywna nie tylko przyciąga uwagę uczniów, ale zmusza do aktywnego rozwiązywania zadań.
WYSTARCZY DOTYK
Jak wygląda nowoczesna tablica? Przypomina duży biały ekran, ale naprawdę tablica pełni rolę wielkiego monitora, który da się regulować dotykiem. Sam ekran nie wystarczy, jest też komputer sterujący programem, rzutnik.
- Nauczyciel, czy uczeń stojący przy tablicy może dotykiem obsługiwać dowolny program uruchomiony w komputerze - mówi Anna Stańczyk, wicedyrektorka i nauczycielka informatyki w Publicznym Gimnazjum numer 10 w Radomiu.
Jeśli więc są to zajęcia z biologii, można uruchomić odpowiedni program i przeanalizować budowę żaby, dżdżownicy, czy myszy. Z kolei na lekcji historii, zamiast rozwieszania kolejnych map, plansz, wystarczy ta sama tablica z programem z historii. Na ekranie wtedy zobaczymy na przykład kolejne etapy rozbioru Polski. Z kolei na lekcji geografii uczniowie nie tylko dokładnie zobaczą choćby wybuch wulkanu w Indozezji, ale i znajdą go na wyświetlonej mapie, prześledzą wszystkie wcześniejsze wybuchy tego, czy innego wulkanu.
- Na razie czekamy jeszcze na program do uruchomienia tablicy. Dzięki temu urządzeniu na lekcji można użyć wielu pomocy. Na ekranie można będzie wyświetlać filmy, samemu rysować, analizować tekst, "odwracać" rysunki, zdjęcia, dokonywać wielu zmian - dodaje Anna Stańczyk, która takie urządzenia miała okazję obejrzeć w szkole w Anglii.
Lekcja prowadzona dzięki tablicom jest bardzo dynamiczna, prostsza w prowadzeniu. Na dodatek każda lekcja jest zapisywana w pamięci komputera.
- Jeśli więc pod koniec zajęć trzeba wrócić do powtórzenia czegoś ze środka, lub z początku lekcji, można to zrobić jednym kliknieciem. Możemy wrócić nawet do pięciu, czy dziesięciu lekcji wstecz. Oczywiście, nie da się tego zrobić z tradycyjną, czarną tablicą, która zawsze jest ścierana po lekcji - mówi nauczycielka.
CIEKAWSZE ZAJĘCIA
Tablicę można połączyć do Internetu. Wtedy do zajęć można wykorzystać materiały z sieci. Pozwala też na robienie notatek i zapisywanie ich w pamięci komputera. Łatwiejsza jest też nauka języka, choćby polskiego. Na tablicy jednym ruchem zaznacza się tekst. Można go potem analizować, montować.
- Już kilka szkół w Radomiu ma takie tablice. Jest ona między innymi w Zespole Szkół Technicznych i w VI Liceum Ogólnokształcącym - mówi Leszek Pożyczka, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miejskiego w Radomiu.
Jak zauważają nauczyciele, uczniowie chętniej się uczą, jeśli maja do czynienia z nowinkami technicznymi.
- Nie boją się komputeraów, sterowania obrazem, dźwiękiem. Tablice czarne i kreda jeszcze długo nie znikną, ale nauka musi się rozwijać - dodają nauczyciele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?