Już przed godziną dziesiątą" pojawiali się pierwsi zainteresowani i szybko ich przybywało. Kierownik działu pracowni Małgorzata Surma musiała pomagać przy sprzedaży biletów, bo nie nadążano. Wielu klientów zaczepiało ją, pozdrawiało. To stali bywalcy, którzy co roku kupują na kiermaszu obrazy, kilimy, meble, rzeźby z do mieszkań i na niebanalne prezenty. - Pieniądze przeznaczymy na farby, drewno, wełnę, papier, kamień, wszystko, czego uczniowie potrzebują do wykonania swych prac - wyjaśniała kierownik Surma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?