Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O stosunku do postępu, roli w rządzie i męskiej duszy w kobiecym ciele na spotkaniu z Agatą Passent (zdjęcia)

Lid
Agata Passent została ministrem obrony w rządzie marzeń – To mi nawet odpowiada – przyznała na spotkaniu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej z okazji Światowego Dnia Książki.
Agata Passent została ministrem obrony w rządzie marzeń – To mi nawet odpowiada – przyznała na spotkaniu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej z okazji Światowego Dnia Książki. A. Piekarski
W rządzie marzeń, który ogłosił "Twój Styl" - macierzysta redakcja Agaty Passent, dostała tekę ministra obrony narodowej.

- To mi nawet pasuje - przyznała felietonistka. Jej głównym zadaniem byłoby przywrócenie kondycji fizycznej - kaloryfer zamiast brzuszka u żołnierzy, walka z agresją oraz upowszechnianie hasła: Polak Niemiec dwa bratanki. - Tak naprawdę nie chciałabym być politykiem, bo nie znoszę kłamać ani dawać obietnic bez pokrycia - wyznała.

Potem mowa zeszła na zawiłości polskiego języka i kobiece formy: ministerka, prezeska itd. Agata Passent przyznała, że nawet jeśli to poprawne to jej się nie podoba, bo ministerka brzmi jak przedmiot a prezeska kojarzy się z pinezką.

Passent tłumaczyła dlaczego nie chce być zwykłym dziennikarzem: Nie odpowiada mi ani tempo ani tematyka, pogoń za newsem czy tzw. prawdą. Nie chcę zaśmiecać mózgu nieistotnymi informacjami. Wole pisać felietony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie