Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłośnicy kółek będą zmagać się na ostrych zakrętach w Nowej Dębie

Klaudia TAJS [email protected]
Cykl imprez "Moto, Cross, Quad” odbywa się w Nowej Dębie od 2007 roku i z każdym rokiem impreza zyskuje na popularności.
Cykl imprez "Moto, Cross, Quad” odbywa się w Nowej Dębie od 2007 roku i z każdym rokiem impreza zyskuje na popularności.
Przyjadą miłośnicy kółek z całego regionu. Czekają na nich ostre zakręty, nawroty, strome podjazdy i skocznie.

Nowa Dęba po raz kolejny będzie gościła miłośników sportów motorowych. Na specjalnie przygotowanym torze, niemal w centrum miasta, mieszkańcy będą obserwować zmagania zawodników w kategoriach: cross, quad i miniquad. A wszystko już w niedzielę, 25 kwietnia.

Wydarzenie jest kontynuacją cyklu imprez pod hasłem "Piątek w mieście Nowa Dęba", organizowanego przez stowarzyszenie Dąb z Nowej Dęby. Cykl imprez odbywa się od 2007 roku. Z każdym rokiem impreza zyskuje na popularności i na stałe wpisała się w kalendarz sportów motorowych naszego regionu. Imprezy sportów crossowych nawiązują do historii miasta Nowa Dęba, w której istniała sekcja crossowa, a lokalni zawodnicy liczyli się w rozgrywkach krajowych. Wówczas wszystko skupiało się wokół Zakładów Metalowych Dezamet, gdzie produkowane były między innymi silniki motocyklowe. Dziś organizatorzy mają nadzieję wskrzesić ten sport i ponownie uruchomić sekcję crossową w mieście.

WYMAGAJĄCA TRASA

Przejazd odbędzie się na miejskich nieużytkach, terenie leżącym niemal w centrum miasta, nazywanym potocznie piachami. Budowany na niedzielne wydarzenie tor crossowy również uległ znacznej ewolucji. Został poprawiony, z uwzględnieniem sugestii uczestników i wzbogacony o kilka atrakcji. Wszystko to dla lepszej widowiskowości zmagań, a przede wszystkim poprawy bezpieczeństwa, na które organizatorzy kładą szczególny nacisk.

- Pozornie tor, którego jedno okrążenie liczy ponad 1,3 kilometra, wydaje się dziecinnie prosty, lecz po przejechaniu pierwszych zakrętów wszystko staje się jasne - tłumaczy Konrad Wesołowski, współorganizator imprezy. - Z opinii uczestników poprzednich edycji wynika jasno, że trasa jest wymagająca i bardzo męcząca fizycznie. Ostre zakręty i łagodne łuki, nawroty, piaszczysta i szutrowa nawierzchnia, strome podjazdy, przeszkoda wodna, skocznie i odcinki proste potrafią szybko zweryfikować umiejętności zawodników i moc maszyn.

COŚ DLA WIDZÓW

Nie samymi crossami będzie biło serce niedzielnych wydarzeń. Mile widziani są kierowcy jedno- i dwuśladów. Dla miłośników równiejszych nawierzchni organizatorzy przygotowali wydzielony parking, przy torze, z przeznaczeniem na rozmowy i prezentację maszyn. Na zakończenie dnia odbędzie się parada ulicami miasta, w której wiek i rodzaj pojazdu nie będą grały roli. Przejazd kawalkady przewidziano na godzinę 17.30. Dla widzów przygotowane zostaną specjalne strefy bezpieczeństwa, które zapewnią bardzo dobrą widoczność przejazdów, a jednocześnie maksymalną ochronę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie