Przyszliśmy nie w porę. Kopciuszek czyli Magdalena Witczak przebiega tylko przez scenę wołając: nie mam czasu!! Pędzę na próbę!
Okazuje się, że na próbę pobiegli też wszyscy inni młodzi z "Kopciuszka": Magda Pawelec - Siostra II - Głupiutka, Przemysław Bosek - Siostra I - Przemądrzała, Robert Mazurek - Szczur - Trębacz i Krzysztof Parda -Królewicz.
-Na jaką znowu próbę?! - oponujemy, bo przecież próba do "Kopciuszka" właśnie się zakończyła.
-Do "Carmen" - wyjaśnia nam reżyser, Petr Nosalek.
- Oni??? - nie ustajemy w zdziwieniu. - Przecież to całkiem inna sztuka…
- Tak, ale oni wszyscy tańczą tam i śpiewają - tłumaczy pan Petr.
Sam zatem będzie pełnił honory na nowej scenie, tylko musimy się śpieszyć, bo i tutaj zaraz zacznie się próba. Do "Carmen"…
Pamiętamy o dzieciach!
- Skoro teatr opanowała gorączka musicalowa, trzeba się cieszyć, że nie zapomniano o dzieciach? -pytamy reżysera.
-Ależ oczywiście! - potakuje Petr Nosalek. - Mnie się bardzo spodobało, że dyrektor Rybka w dzisiejszych czasach, kiedy jest kryzys, otwiera nową scenę dla maluchów. Dzieci poznają estetykę teatru, dobre teksty…
Scena "Fraszka" powstała właściwie od nowa w sali baletowej. Jest już nowy, amfiteatralny, podest dla widowni, niebawem staną tu nowe krzesła. Scena zyska obrotówkę, nowe oświetlenie, akustykę oraz wszystkie inne niezbędne urządzenia. Będzie od 80 do 90 miejsc.
- Dobrze, że zaczynamy "Kopciuszkiem"- podkreśla Petr Nosalek.- To bardzo stara baśń…Jej pierwsze literackie przekazy odnoszące się do bucika datowane są w IX wieku przed Chrystusem i pochodzą z Chin. Bucik, mała nóżka, to w ich kulturze to bardzo ważny element.
Reżyser jest zadowolony ze swojej "kopciuszkowej" aktorskiej młodzieży. Cała piątka to studenci Wydziału Lalkarskiego warszawskiej Akademii Teatralnej w Białymstoku i to ich pierwsze spotkanie z profesjonalną sceną oraz interesującymi rolami.
Lalki zaprezentują piękne stroje
- Jakie będą lalki?
- Marionetki, sycylijki i żywy plan - opowiada reżyser. - I manekiny z gumy…
Wszystkie lalki powstały na zamówienie teatru w Bielsku-Białej i Czechach. Zostaną odpowiednio ucharakteryzowane i ubrane w przygotowany dla nich strój.
Spektakl rozgrywać się będzie na dużej, trzymetrowej, obrotówce, więc ma być dużo ruchu, dużo koloru, dużo piosenek…Wszyscy w sztuce śpiewają i tańczą.
-Jesteśmy już po próbach czytanych i muzycznych a przed nami sceny z lalkami i choreograficzne - objaśnia Petr Nosalek. - Czekamy też na zainstalowanie sceny obrotowej.
A całe przedstawienie będzie międzynarodowe. Pan Petr, znana postać w teatrze lalek, jest Czechem, Eva Farkasova, akyorjka scenografii. Pochodzi ze Słowacji. Muzykę skomponował Krzysztof Dzierma, bardzo znany kompozytor.
Dyrektor teatru, Zbigniew Rybka zamierza w pierwszym sezonie grać na nowej scenie trzy przedstawienia. "Kopciuszek" to pierwsze z nich.
Zbigniew Rybka, dyrektor Teatru Powszechnego: - W mieście tak dużym jak Radom, dzieci powinny mieć własną scenę. Dlatego zapraszamy dzieci i ich rodziców na pierwsze przedstawienie nowej lalkowej sceny Teatru Powszechnego - "Kopciuszka" Marty Guśniowskiej na podstawie znanej baśni braci Grimm. Opowieść o biednej sierocie, która dzięki czarom dobrej wróżki trafia na królewski bal będzie całkowicie nową adaptacją klasycznej bajki. Zobaczycie na pewno mądre, dowcipne, barwne przedstawienie z piosenkami i pięknymi lalkami. Spektakl reżyseruje Petr Nosalek - jeden z najbardziej utytułowanych twórców teatru dla dzieci. Wraz z Kopciuszkiem zapraszamy was w podróż do magicznej krainy bajek, w której nie można się nudzić...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
