Kobiety z Czerwonych Bagien", to trzecia książka Grażyny Jeromin - Gałuszki, pisarki z podradomskiej Sosnowicy w gminie Zakrzew. Tym razem bohaterkami są Julianna, Amelia, Rozalia i Anastazja mieszkanki Czerwonych Bagien. Ich zaskakujące losy sprawiają, że trudno oderwać się od lektury, która w pewnych momentach rozczula, wzrusza, bawi a chwilami nawet irytuje. Choć książka przedstawia losy kobiet, to nie jest przeznaczona jedynie dla przedstawicielek płci pięknej.
- Mam nadzieję, że przeczytają ją również panowie - mówi autorka.
Ledwie książka pojawiła się w sprzedaży a już sięgają po nią stali i nowi wielbiciele talentu pisarskiego pani Grażyny. W księgarni przy ulicy Struga w Radomiu, w której na co dzień pracuje autorka spotkaliśmy Błażeja Pajka.
- Przyszedłem kupić książkę dla żony. Już nie może się doczekać nowej powieści. Poprosiłem panią Grażynę o podpis z dedykacją, żona się ucieszy - powiedział mężczyzna i zadeklarował, że sam też przeczyta "Kobiety z Czerwonych Bagien".
Autorka rozpoczęła pisanie powieści latem ubiegłego roku, do druku oddała ją w październiku.
- To rodzinna saga. Postacie jak również wszelkie sytuacje zawarte w książce to głównie obrazy wynikające z obserwacji świata, ludzi i zdarzeń okraszone moją wyobraźnią - śmieje się pisarka.
Świat usłyszał o Grażynie Jeromin-Gałuszce, kiedy jedno z czasopism dla kobiet ogłosiło konkurs na napisanie powieści. Bezapelacyjne, główną nagrodę, jury postanowiło przyznać autorce spod Radomia. Nagrodą było między innymi wydanie powieści przez wydawnictwo "Pruszyński i Sk-a". W ten sposób do rąk czytelników trafiły "Złote Nietoperze". Książka zebrała pochlebne recenzje, był nawet pomysł by na jej podstawie nakręcić film.
- Sprawa niestety utknęła w miejscu, a ja zajęłam się pisaniem kolejnej powieści "Oczy Marzanny M" - mówi autorka.
"Oczy Marzanny M", to powieść napisana zaledwie w sześć miesięcy.
- Gonił mnie termin, ale dałam radę - mówi skromnie autorka.
Powieść pojawiła się na półkach w księgarniach 27 maja ubiegłego roku, zyskała sympatię czytelników, ale nie pobiła pod względem sprzedaży pierwszej z powieści pochodzącej z naszego powiatu autorki.
- Myślę, że warunkiem jest dobra promocja - podkreśla Grażyna Jeromin - Gałuszka.
Czy "Kobiety z Czerwonych Bagien" będą bestsellerem okaże się już niebawem. Pisarka wierzy, że tak i już pracuje nad czwartą książkę.
- To już nieco cięższy kaliber. Zdradzę tylko, że akcja będzie się rozgrywać w dalekiej przyszłości - uchyla rąbka tajemnicy pisarka.
Ramka
Kobiety z Czerwonych Bagien
Wzruszająca i doskonale napisana historia kilku pokoleń niezwykłych kobiet. W Czerwonych Bagnach od zawsze mieszkały kobiety. Mężczyźni pojawiali się tu na krótko i zaraz odchodzili. Na zawsze. Klątwa czy przypadek? Julianna, Amelia, Rozalia, Anastazja kolejne pokolenia nauczyły się walczyć samotnie z przeciwnościami losu, który nie szczędził im tragicznych doświadczeń. To miejsce było ich azylem, dawało siłę i poczucie bezpieczeństwa. Minęło sto lat. Do Czerwonych Bagien przyjeżdża Kornelia, najmłodsza z rodu samotnic, by dojść do siebie po niedawnych ciężkich przejściach. Ona też urodziła córeczkę i także wychowuje ją sama. Zbliża się dzień setnych urodzin prababki Rozy. Dla Kornelii będzie to nowy początek...
Ramka
Kup książkę, przyjdź po autograf
Powieść "Kobiety z Czerwonych Bagien" ukazała się w sprzedaży 4 maja tego roku. Wydaną przez wydawnictwo Prószyński i S-ka pozycję można kupić w księgarniach w całej Polsce. Koszt 29, 90 złotych.
Osoby, które chcą osobiście poznać autorkę książki, albo zdobyć jej autograf mogą przyjść do księgarni w Radomiu przy ulicy Struga 54. Czytelnicy mogą podzielić się z pisarką refleksjami po lekturze jej najnowszej książki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?