- Dwa lata temu nikt się nie spodziewał, że klub stanie się miejscem największych i najlepszych imprez, niepowtarzalnych całonocnych zabaw z tysiącem zadowolonych klientów i obsługom na najwyższym poziomie - mówi Karol Majewski, menadżer UltraVioletu.
W piątek goście bawili się w klimacie lat 20. - Dzięki przygotowanym wizualizacjom klubowicze przypomnieli sobie charakterystyczne uderzenia obcasów mistrza stepowania Freda Astaire czy kankana z najsłynniejszego kabaretu Moulin Rouge - mówi menadżer lokalu. W czasie zabawy goście próbowali swoich sił w grach hazardowych i tym samym poczuli dreszcz emocji ryzykownych decyzji podejmowanych w królestwie mafii.
Kulminacją urodzinowej zabawy były atrakcje przygotowane na sobotni wieczór. Gości przywitał zupełnie inny wystrój lokalu
- UltraViolet był przystrojony rekwizytami i planszami z czasów prohibicji. Kobiety miały sznury piór i papierosy na patyku, a panowie zaskoczyli eleganckimi szelkami, czarnymi kapeluszami i cienkim wąsikiem - wymienia Karol Majewski.
Na scenie klubu wystąpiła grupa Sticky Fingers. Muzycy pochodzą z Warszawy i są znani ze względu na brawurowe koncerty oraz fenomenalne wykonanie polskich i światowych przebojów rockowych. - Wśród zespołów grających covery na żywo trudno znaleźć im równych - zapewnia Majewski.
W czasie urodzin oczywiście nie mogło zabraknąć tradycyjnego tortu - Urodzinowy tort został pokrojony o północy, wystrzeliły też korki szampana - mówi menadżer lokalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?