Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory prezydenckie 2010 w Radomskiem: w Zwoleniu kolejki przed urnami

/pok/
Maria Pastuszka przyjechała oddać głos razem z córkami Wiktorią i Anią.
Maria Pastuszka przyjechała oddać głos razem z córkami Wiktorią i Anią. Piotr Kutkowski
Wybory przebiegały spokojnie.

Tradycyjne najwięcej osób oddawało głosy zaraz po zakończeniu mszy. Wtedy przed urnami ustawiały się nawet kolejki, jednak nikt nie narzekał.

W Jasieńcu Soleckim, gdzie siedziba komisji mieściła się w lokalu biblioteki publicznej osób biorącym udział w głosowaniu często towarzyszyły dzieci. Maria Pastuszka przyjechała rowerem, wioząc w siodełku córkę Wiktorię. Druga córka, Ania przyjechała razem z nią swoim rowerem.

Małym "wydarzeniem" w Sycynie było przybycie 95-letniej Weroniki Wójtowicz z Drozdowa. To jedna z najstarszych, jeśli nie najstarsza głosująca osoba w regionie. Przywiózł ją sąsiad Marian Małecki, a towarzyszyła córka Barbara Kościelniak.

Starsza pani znajdowała się w dobrej formie, błyskawicznie zakreśliła krzyżyk przy nazwisku swego kandydata i wrzuciła kartkę do urny.

- Zawsze biorę udział w wyborach i nie wyobrażam sobie, by teraz było inaczej. I zawsze do udziału w wyborach namawiam młodszych - mówiła nam Weronika Wójtowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie