Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na cmentarzu komunalnym będą realizowane tylko najpilniejsze prace. Na pozostałe brakuje pieniędzy

Zdzisław Surowaniec
Piaszczyste alejki wewnątrz kwater cmentarza.
Piaszczyste alejki wewnątrz kwater cmentarza. Zdzisław Surowaniec
Alejki na cmentarzu komunalnym są w takim stanie, że chodzi się po nich po kostki w piachu. Przynajmniej za domem pogrzebowym przejścia powinny być wyłożone kostką - narzeka mieszkaniec w Stalowej Woli, który zadzwonił do naszej redakcji.
Piotr Banaczyk, współwłaściciel Zakładu Pogrzebowego „Memento”, pokazuje, że będzie wyłożona kostką alejka od bramy bojanowskiej.
Piotr Banaczyk, współwłaściciel Zakładu Pogrzebowego „Memento”, pokazuje, że będzie wyłożona kostką alejka od bramy bojanowskiej. Zdzisław Surowaniec

Piotr Banaczyk, współwłaściciel Zakładu Pogrzebowego "Memento", pokazuje, że będzie wyłożona kostką alejka od bramy bojanowskiej.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Po rozmowie z zarządzającą cmentarzem spółką "Memento" i z naczelnikiem wydziału gospodarki komunalnej dowiedzieliśmy się, że nie ma szans, żeby w szybkim tempie kostki zostały w alejkach ułożone.

BRAK PIENIĘDZY

Na cmentarzu tylko główne alejki są wyłożone kostką betonową. Alejki wewnątrz kwater to piaszczyste dróżki. Jest tylko jeden tego powód - brak pieniędzy. W tym roku na realizację mogą liczyć tylko najważniejsze inwestycje na cmentarzu.

- Na moją sugestię miasto ułoży kostki betonowe wzdłuż ogrodzenia od tak zwanej bramy bojanowskiej. Bo tam nawierzchnia został już utwardzona i kiedy spadnie deszcz, woda nie wsiąka i nie można przejść tamtędy - powiedział nam Piotr Banaczyk z Zakładu Pogrzebowego "Memento". Koszt tej inwestycji to około 25 tys. zł.

NAPRAWA OŁTARZA

Super pilne są także inne prace - naprawa ołtarza w centrum cmentarza, bo jest w fatalnym stanie. Poprawić trzeba wjazd na cmentarz przy "Memento", bo zbiera się tam woda po każdym opadzie deszczu. Miejsce to jest nieoznakowane dla pieszych, co stwarza duże zagrożenie dla ludzi.

- Miasto prowadzi duże inwestycje. Wzięliśmy kredyt w wysokości 14 mln zł, spłacamy pożyczkę na 4 mln zł. Nie ma pieniędzy na realizację tego wszystkiego, co by się chciało - tłumaczy Andrzej Wojtaś, zastępca naczelnika wydziału gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie