Po raz drugi w ciągu pięciu dni piłkarze Stali Stalowa Wola nie dostali licencji na grę w drugiej lidze. Sytuacja jest już dramatyczna i grozi strasznymi konsekwencjami, nawet grą Stali w... czwartej lidze.
W środę na swym kolejnym posiedzeniu zebrała się komisja licencyjna Polskiego Związku Piłki Nożnej. Rozpatrywano dokumenty, między innymi dotyczące ugody z zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Na jaw jednak wyszła sprawa zaległości ZKS Stal wobec PZPN. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż w sprawie zadłużenia wobec PZPN zawarta została ugoda między ZKS Stal Stalowa Wola a powołaną do życia Piłkarską Spółką Akcyjną Stal Stalowa Wola, która przejęła prawa i obowiązki od ZKS. Tyle tylko, że do 30 czerwca miała wpłynąć pierwsza rata zaległości (w wysokości 28 tysięcy złotych), która jednak nie wpłynęła...
- Jeśli to prawda, to nie potrafię tego zrozumieć - przyznał członek Rady Nadzorczej PSA Stal Jerzy Lompe.
Inni działacze "Stalówki" i Spółki Akcyjnej nabrali wczoraj "wody w usta", nie chcieli komentować sprawy, rozłączali tez połączenia telefoniczne, bądź też ich nie odbierali.
- A dziwi się pan? Przecież w PZPN ktoś spojrzał na nasze papiery i nie było mowy o otrzymaniu licencji. Jeśli przez pięć lat mówi się tylko o spłaceniu długu wobec PZPN i tego się nie robi, to teraz ktoś powiedział wreszcie - dość! Zadłużenie wobec PZPN wynosi 178 tysięcy złotych, a wobec innych instytucji, tyle, że ho, ho. Po co w ogóle spisywać jakieś ugody? A kto odda zaległe pieniądze zawodnikom, którzy od nas odeszli? Szkoda tylko kibiców, oni mogą stracić najbardziej... - powiedział nam jeden z działaczy, który zastrzegł sobie zachowanie anonimowości.
Stal ma cztery dni na złożenie odwołania, co ma nastąpić w czwartek. Wtedy też ma się rozpocząć zbieranie pieniędzy na spłatę pierwszej części zaległości wobec PZPN. Działacze Stalówki winni pamiętać o tym, że rozgrywki III ligi są centralne, czyli prowadzone przez PZPN. Oby, więc Stali nie pozostało granie w czwartej lidze, bo na to niestety się zanosi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?