W podkieleckich Nowinach zabrzmiała ludowa muzyka i… wyłoniona została najlepsza potrawa w powiecie kieleckim

Zmagania kulinarne były częścią imprezy "Niedziela z Folklorem", którą zorganizowano na placu festynowym obok basenu Perła. Uczestników przywitała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Nowin, która wykonała utwór "Ach, kieleckie jakie cudne".

DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO

Na scenie było barwnie i wesoło, były tańce, śpiewy i dużo ludowej muzyki. Świętokrzyski folklor zaprezentowały między innymi zespoły pieśni i tańca Wierna Rzeka, Bęczkowianie, Gnieździska, Wincentowianie. - Przyszliśmy posłuchać muzyki. Muzyka, jaką grają wiejskie zespoły bardzo nam się podoba - zapewniali uśmiechnięci Tadeusz i Henryka Derszniak z Nowin.
Tymczasem komisja konkursowa, której przewodniczył szef kuchni restauracji Tęczowy Młyn w Kielcach Mirosław Ciołak, już próbowała dań, które rywalizowały o tytuł tego najlepszego w powiecie kieleckim. - Żeby przygotować kućmok, trzy kilogramy ziemniaków trzeba obrać, zetrzeć, dodać starte cztery duże cebule, sól i pieprz, a blaszkę wyłożyć surowym boczkiem i piec półtorej godziny. Podawać na gorąco. Jest najsmaczniejszy z białym żurkiem - tłumaczyły Barbara Adamska i Irena Piechota z Koła Gospodyń Wiejskich w Tokarni. Na ich stoisku można było także spróbować eliksiru młodości królowej Bony, który jest przygotowywany z kwiatu czarnego bzu. Wszystkie panie przekonywały, że przepisy na przygotowane dania, są przekazywane w ich rodzinach od pokoleń. - Ziemie na kielecczyźnie nie były dobre, więc ludzie sadzili ziemniaki. Kudłatki kowalańskie to gałki z utartych ziemniaków, które dawniej podawane były najczęściej z mlekiem. Do dziś każda babcia dba o to, żeby jej wnuczki też ich posmakowały i uczy córkę, jak je zrobić - zdradziła Wiesława Kulińska z zespołu Kowalanki.
Tuż za oceniającymi regionalne dania, podążali wszyscy uczestnicy imprezy, zajadając się regionalnymi pysznościami.

NAJLEPSZA Z SITKÓWKI-NOWIN

Podczas gdy dzieci z głośnymi okrzykami bawiły się na dmuchanej zjeżdżalni, zgromadzeni przed sceną dorośli, rozkoszowali się także kolejnymi porcjami ludowej muzyki, którą serwowały kapele ludowe Piekoszowianie i Andrusy i zespoły śpiewacze Kowalanki, Bolechowiczanki, Szewczanki.
Aż przyszedł czas na ogłoszenie wyników konkursu. Pierwsze miejsce przypadło daniu szewczucha zabielana, które przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich Szewczanki z gminy Sitkówka-Nowiny, drugie - polewce partyzanckiej zaprezentowanej przez Koło Gospodyń Wiejskich z Piotrowa w gminie Łagów, natomiast trzecie - chłodnikowi z Gospodarstwa Agroturystycznego "Krystyna" w Zatropiu w gminie Chęciny. - Ziemniaki gotuje się jak na zalewajkę, zasypuje się kaszą, a barszczem, śmietanką i mlekiem zaprawia - uroniła rąbka tajemnicy, jak przygotować szewczuchę zabielaną Helena Stachaczyk z KGW Szewczanki.
Tuż po ogłoszeniu wyników, zaczął padać deszcz, ale świętokrzyska ludowa muzyka brzmiała i brzmiała… Impreze zorganizowali Starostwo Powiatowe w Kielcach oraz Urząd Gminy Sitkówka-Nowiny.