Ten problem zgłaszali nam, gdy odwiedziliśmy ich w ramach naszej akcji "Jak tu się mieszka?". - Od tego kurzu z drogi wszystko jest białe, wystarczy spojrzeć, jak te krzaki przed domem wyglądają! - denerwował się Marian Grzegolec. Wanda Zaród podkreślała, że ludzie sami polewają ulice wodą, żeby się nie kurzyło.
- A jak przejdzie deszcz, to błoto jest takie, że przejść się nie da. Od kilkudziesięciu lat obiecują, że wybudują tę ulicę, a jak jest, to widać - uzupełniał Wiesław Kołodziej. Inni mieszkańcy dodawali, że część mieszkańców ulicy nie ma też kanalizacji.
O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - To jest droga gruntowa, którą parę razy do roku poprawiamy. Na każdą interwencję mieszkańców staramy się w jakiś sposób pomóc. Zasypujemy doły, wyrównujemy, ubijamy - zapewniał Zbigniew Wojtyś, kierownik Wydziału Utrzymania i Eksploatacji Dróg w kieleckim MZD.
Czy natomiast Monte Cassino ma szansę zostać ulicą z prawdziwego zdarzenia? - W sprawie jej wybudowania odbyło się już szereg spotkań z jej mieszkańcami. Ostatecznie została ona wprowadzona jako inwestycja miejska. W tej chwili jesteśmy w trakcie projektowania, jak skończymy prace z tym związane, rozpocznie się budowa ulicy Monte Cassino. Najpierw trzeba tam jednak wybudować oczyszczalnię wód deszczowych. Na przełomie tego i przyszłego roku ogłosimy przetarg na realizację tej inwestycji - poinformowała Monika Czekaj, zastępca dyrektora kieleckiego MZD do spraw inwestycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?