- Wydaliśmy warunki zabudowy. Od mieszkańców ulicy Orkana i Warszawskiej wpłynęło mnóstwo protestów zanim decyzja została wydana, ale potem nikt się od niej nie odwołał i uprawomocniła się - informuje Andrzej Kędra, dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta w Kielcach.
Mieszkańcy pisali w listach, że zabraknie miejsc parkingowych, zniknie zieleń i teren do spacerów, wzrośnie hałas i zanieczyszczenie środowiska, a pogorszy się komunikacja.
O pozwolenie na budowę spółdzielnia już nie wystąpiła.
- Na razie nie możemy realizować tych planów. W spółdzielni, aby coś wybudować potrzebna jest zgoda kilku szczebli władz. Decyduje Walne Zgromadzenie Członków, ale wcześniej pozytywną opinię musi wydać Rada Nadzorcza, a ona sprzeciwiła się inwestycji. Nie wszyscy jej członkowie byli przeciw, ale większość uległa protestom mieszkańców osiedla. Spawa upadła - przyznaje Zbigniew Kasperek, zastępca prezesa Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Nowy prezes Rady Nadzorczej Marian Kundera nie chce rozmawiać, choć był jej członkiem, gdy sprawa była głosowana i był przeciwko inwestycji. Jego poprzednik także niechętnie się wypowiada. - Byłem za inwestycją i myślę, że z tego powodu straciłem stanowisko. Liczę, że za 3 lata zmieni się rada i sprawa inwestycji wróci - mówi Adam Grochowski.
A budynek zapowiada się imponująco. Zaprojektowano go w kształcie odwróconej litery "z". Gmach może mieć 11 kondygnacji, dwie dolne przewidziano na lokale użytkowe, a pozostałe na 166 mieszkań.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?