Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdziliśmy, gdzie warto pojechać na grzyby

/Arp/
fot. Aleksander Piekarski
- Zaczął się już wysyp grzybów. Od kilku dni jeżdżę do lasu w okolice Łopuszna, zawsze wracam z wiadrem pełnym prawdziwków - chwali się nasza czytelniczka.

Na razie w okolicach Kielc trudno znaleźć borowiki. - Są maślaki, kurki, czasem można znaleźć kanie - informuje kobieta handlująca grzybami na kieleckim Rynku. Jak się dowiedzieliśmy można je znaleźć w okolicy Mójczy.

Grzybiarzy można spotkać w zagnańskich lasach, ale nie mogą się pochwalić sukcesami. - Tu zawsze było dużo prawdziwków i podgrzybków, ale na razie chyba jeszcze za wcześnie. Jest ciepło, często pada deszcz, więc może za kilka dni się pojawią - spekuluje pani Aleksandra mieszkanka Zagnańska.
Za to grzyby pojawiły się już w lasach koło Lisowa przy trasie Kielce - Busko. Świadczą o tym choćby przydrożni sprzedawcy, oferujący je przejeżdżającym tamtędy kierowcom.

Osoby, które jeżdżą na grzybobranie w lasy koneckie na razie niech zostaną w domu bo wydadzą tylko pieniądze na paliwo

- Nie ma w ogóle grzybów, czekamy na nie z utęsknieniem, bo na ich sprzedaży możemy podreperować domowy budżet. Jagody jeszcze są, ale powoli się kończą - informowała nas dwa dni temu jedna z kobiet sprzedających owoce leśne przy trasie Kielce - Końskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie