Do najtragiczniejszego w skutkach wypadku doszło około godziny 21 na ulicy Św. Rocha w Rzeszowie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący fordem skręcając w lewo na prywatną posesję, zajechał drogę motocykliście. W wyniku zderzenia młody mężczyzna kierujący motocyklem zginął na miejscu.
36-letniego kierowcę forda przebadano na alkomacie. Urządzenie wskazało u mężczyzny prawie dwa promile alkoholu w organizmie! Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Do poważnego wypadku doszło także około godziny 19.30 na ulicy Zamkowej w Jarosławiu. Jak ustalili policjanci 21-latek kierujący sportowym motocyklem honda uderzył w tył opla astry, którego 25-letni kierowca włączał się do ruchu wyjeżdżając z parkingu. W wyniku uderzenia motocyklista doznał ogólnych potłuczeń, natomiast 21-letnia pasażerka trafiła do szpitala ze złamaniem obojczyka, poważnym urazem wątroby oraz krwotokiem wewnętrznym. Kierowca i pasażerka samochodu nie odnieśli żadnych obrażeń.
Na miejscu tego wypadku pracowali policyjni eksperci, którzy wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Zarówno kierowca motocykla, jak i kierowca samochodu osobowego byli trzeźwi.
Obrażeń ciała doznał z kolei motocyklista - ofiara wypadku, który wydarzył się w czwartek około południa w Rzepedzi koło Sanoka.
Jak ustalono, na prostym odcinku drogi kierujący fiatem seicento 51-letni mężczyzna skręcając w lewo zderzył się z jadącym z przeciwnej strony motocyklem honda shadow. W wyniku wypadku poważnych obrażeń nogi doznał 23-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, który kierował motocyklem. Mężczyzna został natychmiast przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie. Kierowca fiata był trzeźwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?