Podczas imprezy można było wziąć udział w turnieju strzeleckim i postrzelać z wiatrówek krótkich, długich oraz replik broni Air Soft Gun na kulki plastykowe. Do dyspozycji zawodników był także łuk. Na tych, którzy podczas sportowych konkurencji się zmęczyli czekała pyszna, wojskowa grochówka.
Na dodatek organizatorzy zabawy zapalili wielkiego grilla, na którym można było podpiekać przyniesione przez siebie przysmaki.
Żeby wystartować w turnieju strzeleckim wystarczyło skompletować trzyosobową drużynę, w której przynajmniej jedna osoba musiała być pełnoletnia.
Atrakcją imprezy dla uczestników w każdym wieku, była wystawa militariów: broni, mundurów i wojskowych hełmów. A jedynym, ale za to dość poważnym mankamentem, były komary, które dotkliwie kąsały. Nie ma w tym jednak niczego dziwnego, bowiem nowodębska strzelnica położona jest w lesie. Organizatorzy zabawy przewidzieli jednak i to i przyszli uzbrojeni w... OFF-y.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?