Trener drugoligowej Stali szuka nadal wzmocnień, czasu na transfery ma bardzo mało, bo "okienko" transferowe zamyka się z końcem sierpnia. Szkoleniowiec interesuje się między innymi Brazylijczykiem Joao Carlosem, który był wiosną piłkarzem Motoru Lublin, w kręgu jego zainteresowań jest też napastnik Łukasz Aleksandrowicz z Energetyka Gryfino.
- Ja z piłkarzy, którzy są jeszcze do wzięcia, mógłbym zrobić nową drużynę, tyle jest propozycji menadżerów - mówi Sławomir Adamus. - Ale nas nie stać finansowo na wielu z tych zawodników. Co do Brazylijczyka, to wstrzymajmy się do poniedziałku, może uda nam się zorganizować grę wewnętrzną z naszymiu juniorami i przyjrzę mu się wtedy, jakie ma umiejętności. Wiele zależeć też będzie od warunków finansowych, jakie nam przedstawi.
W kręgu zainteresowań Stali był także bramkarz Sebastian Kosiorowski, wychowanek Kolbuszowianki Kolbuszowa, który grał ostatnio w szkockim Motherwell. Ale jak zdradził trener Adamus, na razie golkiper raczej nie trafi do Stalowej Woli, ze względów finansowych, temat może powrócić zimą. Inny bramkarz, Paweł Zieliński, wychowanek Stali Stalowa Wola, który miał wrócić do stalowowolskiego zespołu ze Stali Mielec, trafił ostatecznie, jak poinformował nas trener Adamus, do Legii Warszawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
