Sandomierska dzwonnica katedralna będzie dostępna dla zwiedzających

Historia dzwonnicy

Historia dzwonnicy

Dzwonnica katedralna powstała w XVIII wieku. Jest to budowla barokowa. Obecną dzwonnicę wybudowano w miejscu dawnej, rozebranej w 1736 roku. Wzniesiono ją w latach 1737-1743, prace nadzorował budowniczy z Krakowa. W 1759 roku zwieńczona została hełmem z ośmioboczną latarnią. Prowadzący do wnętrza portal wykonał w 1741 roku kamieniarz krakowski Bartłomiej Jachowicz.
Na dzwonnicy umieszczono trzy dzwony: wielki z 1667 roku i dwa mniejsze z 1750 i 1770 roku. Jak podają kroniki i podania, dzwon katedralnej dzwonnicy, odzywając się wieczorem, swoim głosem upamiętnia dawną bitwę pod Warną i tych, którzy utonęli w Wiśle.

Niewiele osób wie, że znajdują się tam dwupoziomowe podziemia. Już wkrótce, na polecenie biskupa ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza, budowla będzie dostępna dla zwiedzających.

CIEKAWY OBIEKT

- Dzwonnica jest częścią architektonicznego zespołu obiektów sakralnych, obok katedry, kościoła Świętego Jakuba i kościoła Świętego Ducha. Turyści przychodzą tutaj, robią zdjęcia, ale niestety nie mogą wejść do środka. Szkoda, aby tak ciekawy, barokowy obiekt był zamknięty. Stąd moja inicjatywa dotycząca udostępnienia go zwiedzającym - powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz.

W dzwonnicy trwają już prace porządkowo-konserwatorskie.
- Oczyszczone zostały schody i konstrukcja drewniana. Uporządkowano podziemia. W najbliższym czasie zostaną położone podłogi modrzewiowe - wymienia ksiądz Bogdan Piekut, proboszcz parafii katedralnej.
W dzwonnicy uruchomiony zostanie punkt informacyjny dla turystów odwiedzających bazylikę oraz inne zabytki sakralne. Tutaj będzie można również kupić pamiątki.

Zainteresowani będą mogli zejść do piwnic. Dwupoziomowe podziemia miały służyć niegdyś jako więzienie dla księży nieposłusznych wobec władzy carskiej.

W PLANACH PUNKT WIDOKOWY

Do dzwonnicy będzie można wejść już we wrześniu. Parafia chce, aby wyremontowany obiekt został otwarty 8 września, w dniu odpustu Narodzenia Najświętszej Marii Panny.
W planach jest również zrobienie na dzwonnicy punktu widokowego. Ze szczytu budowli rozciąga się bowiem wspaniały widok na Starówkę i okolicę. Na razie, tłumaczy ksiądz Bogdan Piekut, jest to niemożliwe za względu na stan schodów. Muszą być odnowione i wzmocnione, a na to na razie brakuje funduszy.