Takiej wody w Wąchocku w tym roku nie było. Tama może nie wytrzymać (zdjęcia)

- Sytuacja jest bardzo trudna. W Wąchocku skumulowały się konieczne zrzuty wody ze zbiorników w Rejowie, Mostkach, Blinie i Suchedniowie. Suchedniów puścił wodę do Rejowa, a Rejów musiał puścić do Wąchocka. W akcji przeciwpowodziowej w Wąchocku zaangażowaliśmy znaczne siły Ochotniczej Straży Pożarnej skupione w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczymi strażaków zawodowych, Łącznie jest tu 10 jednostek i 60 strażaków - mówi młodszy brygadier Marek Kaczmarczyk, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.

Woda w zbiorniku retencyjnym w Wąchocku przelewa się przez obwałowania i dalej przez most na ul. Kolejowej. Grozi to uszkodzeniem tamy na zbiorniku. Wskutek tych przelewów poziom wody w zbiorniku i w Kamiennej za zbiornikiem prawie się wyrównały.

Woda zalała w Wąchocku około 150 posesji i Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną. Zamknięto drogę powiatową w kierunku Mirca i w kierunku Skarżyska-Kamiennej przez Marcinów. Jest rozważane zamknięcie drogi krajowej nr 42 między Starachowicami i Wąchockiem. Utworzyły się tam ogromne rozlewiska, które zagrażają bezpieczeństwu ruchu. Zakład Energetyczny w Skarżysku-Kamiennej wyłączył zasilanie elektryczne w zalanych rejonach Wąchocka.

W nocy strażacy ewakuowali mienie mieszkańców i zwierzęta, kozy, konie, świnie. Jak zapewniono nas w sztabie kryzysowym, działającym w Urzędzie Miasta i Gminy w Wąchocku nie ma obawy, że woda zagrozi życiu mieszkańców.

Woda w Wąchocku całkowicie odcięła od świata kilkanaście posesji przy ul. Partyzantów, Błonie, Nadrzecznej i Św. Rocha Można się tam dostać tylko łódką. Ludzie odmawiają jednak ewakuacji.
Cały czas jest zagrożony most na Kamiennej, w ciągu ul. Kolejowej w Wąchocku. Dlatego została zamknięta dla ruchu kołowego droga z Wąchocka do Mirca. Nie mogą przechodzić nawet piesi.

Poza Wąchockiem najgorsza sytuacja powodziowa jest w Starachowicach. Wysoka woda na Kamiennej zalała piwnice Urzędu Skarbowego. Trudna sytuacja, spowodowana ulewami, jest w całym powiecie starachowickim. Ale tam błyskawicznie się poprawia, bo przestało padać.