Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We trzech terroryzowali wieś. Bili nawet kobiety. Gehenna trwała kilka miesięcy

/TDM/
Przez kilka miesięcy trzech mieszkańców Kopek terroryzowało swoją wieś. Bezlitośnie bili swoje ofiary i grozili im, że jeśli zgłoszą sprawę na policję, to się zemszczą. Jeden ze sprawców został zatrzymany. Kolejnych dwóch przed wymiarem sprawiedliwości uciekło za granicę.

Trzech mieszkańców Kopek w powiecie niżańskim przez kilka miesięcy terroryzowało całą wieś. Pokrzywdzeni przyznawali, że zostali pobici, ale w obawie o swoje życie bali się wskazać napastników. Strach przezwyciężyła jedna z ofiar, a jej śladem poszły kolejne osoby. W sumie policjanci dotarli do kilkunastu ofiar.

- Ustalono, że od czterech miesięcy trzech młodych mężczyzn w wieku od 23 do 27 lat nękało mieszkańców wsi Kopki - informuje Anna Kowalik-Środek z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Scenariusz był zawsze taki sam. Mężczyźni, będąc pod wpływem alkoholu, atakowali bez powodu przypadkowo napotkane osoby. Ofiary były bite pięściami i kopane po całym ciele. Nie oszczędzili nawet kobiet. Kiedy ofiary chciały powiadomić o tym policję, sprawcy straszyli pozbawieniem życia czy podpaleniem ich domów.

23-latek, główny sprawca podbić mieszkańców Kopek, został zatrzymany. Usłyszał dziesięć zarzutów, w tym za pobicia i groźby karalne. Dwaj jego kompani uciekli z Polski przed wymiarem sprawiedliwości. Wkrótce trafią do bazy poszukiwanych w całej Europie. Wśród mieszkańców gminy Rudnik nad Sanem pozostał jednak niesmak, bo jeden ze sprawców do czasu wyroku sądu nie siedzi w areszcie, tylko został objęty policyjnym dozorem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie