Marian Grzegorzek, wójt Gorzyc, nie unika tematów trudnych i nie ukrywa, że usuwanie skutków powodzi i powrót do czasów sprzed 19 maja, jest bardzo trudny. Dlatego korzysta z każdej pomocy, a szczególniej tej, która ma charakter długofalowy. Bo tak właśnie jest w przypadku miasta Gdańsk, którego samorząd postawił sobie za cel wesprzeć gminnych urzędników, jak i poszkodowanych mieszkańców.
- Otrzymaliśmy z Gdańska 100 nowych pralek i tyle samo lodówek - wylicza wójt Grzegorzek. - Dostaliśmy także wsparcie na usuwanie odpadów popowodziowych. Rolnicy, którzy praktycznie zostali pozbawieni możliwości przygotowania materiału siewnego otrzymają z Gdańska 70 ton pszenicy na jesienny zasiew pól.
Z Gdańska płynie nie tylko pomoc materialna. Kolejny tydzień w Gminny Ośrodku Pomocy Społecznej pracują urzędnicy z Gdańska, którzy wspierają miejscowych pracowników socjalnych w przygotowaniu decyzji uprawniających do odbioru pomocy finansowej na remont lub odbudowę budynków zniszczonych przez powódź. - Ponadto trzech inżynierów z Gdańska, z branży budowlanej zasila nasze gminne komisje, przyspieszając proces wydawania decyzji na remont budynków do 20 tysięcy złotych - dodaje wójt Grzegorzek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?