Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samobójstwo policjanta w Białobrzegach! Prokuratura ujawnia szokujące wyniki śledztwa

/RF/
archiwum
Zastrzelił się w samochodzie.

Grójecka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie samobójstwa młodego funkcjonariusza z Białobrzegów. Do tragedii doszło 1 marca tego roku.

Prokuratura ustaliła, że policjantowi nikt nie pomagał, ani nie nakłaniał go do samobójstwa. - Między innymi z tego względu śledztwo zostało umorzone - powiedział Krzysztof Sobechowicz, prokurator rejonowy w Grójcu.

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że policjant znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją rodziną oraz jeździł samochodem w stanie nietrzeźwości. Jego śmierć nie pozwoliła na ściganie karne za te czyny. W dniu tragedii, gdy go znaleziono martwego w samochodzie z przestrzeloną głową był w stanie nietrzeźwości, miał ponad jeden promil alkoholu.

Jak się dowiedzieliśmy, rodzina tego policjanta była objęta tak zwaną Niebieską Kartą w związku z przemocą domową.

Wątki nie podjęcia działań przez przełożonych funkcjonariusza dotyczące ujawnienia przestępstwa znęcania się nad rodziną oraz wydanie nietrzeźwemu policjantowi broni służbowej wyłączono do odrębnego rozpoznania. Sprawą w tym zakresie zajmie się inna jednostka prokuratury okręgu radomskiego.

DESPERACKI KROK

Do tragedii doszło 1 marca rano. Policjanta znaleziono martwego w samochodzie. Przyszedł rano do pracy, pobrał broń i chwilę później powiedział kolegom, że musi wrócić do domu po dokumenty. Wyszedł z komendy i odjechał samochodem. Zaparkował na jednej z ulic i zastrzelił się.

Miał 32 lata, w służbie był od 12 lat. Miał problem alkoholowy. Leczył się odwykowano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie