Klasa wojskowa powstała w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Sandomierzu

Klasa wojskowa powstała w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich, w ramach działającego tam od września liceum ogólnokształcącego.

PROGRAM PRZYGOTOWANY Z WOJSKOWYMI

Ogólny program nauczania obowiązujący w liceum poszerzony został o elementy wojskowości, takie jak na przykład strzelanie, musztra czy regulaminy. Program opracowali nauczyciele szkoły wspólnie z żołnierzami zawodowymi z sandomierskiej jednostki wojskowej.
- Próbujemy szukać nowych kierunków kształcenia. To już trzeci typ szkoły w naszej placówce. Do tej pory nie mieliśmy liceum ogólnokształcącego - mówi dyrektor szkoły Dariusz Łuczak.

DOBRY WYBÓR

Pomysł utworzenia klasy wojskowej narodził się w "Marmoladzie" rok temu. W styczniu podpisana została umowa o współpracy z sandomierską jednostką.
Jak podkreślił dyrektor, decyzja była poprzedzona ankietą przeprowadzoną wśród gimnazjalistów i uczniów klas I Zespołu Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich, rozmowami z młodzieżą i rodzicami. O uruchomieniu klasy zdecydowało również zainteresowaniem młodych ludzi organizacjami o charakterze paramilitarnym.

Oczekiwania związane z nową klasą, jak przyznał dyrektor, są bardzo duże. Szkoła ma przygotować uczniów do podjęcia decyzji o kształceniu w szkołach i akademiach wojskowych.
Nabór był udany - szkoła przyjęła 29 uczniów. Na początku września uczniowie uczestniczyli w obozie integracyjnym w 3. Sandomierskim Batalionie Radiotechnicznym. Dyscyplina i pierwsze wojskowe wyzwania ich nie przestraszyły.

Młodzi ludzie, po kilku tygodniach nauki, są przekonani, że dokonali dobrego wyboru. - To fajna szkoła. Nasza klasa jest bardzo zgrana - powiedział Piotr Kusidło.
Dlaczego wybrali taką klasę? - Lubię nowości, a to jest nowa klasa w Sandomierzu. Poza tym interesuję się pożarnictwem, należę do Ochotniczej Straży Pożarnej w Samborcu. Zakres sprawnościowy jest taki sam dla wszystkich służb mundurowych - powiedziała Alicja Ciemięga.
Ala przyznała, że zamierza związać swoją przyszłość ze służbami mundurowymi.

W UROCZYSTEJ OPRAWIE

Przysięga miała uroczystą oprawę. Odbyła się na dziedzicu sandomierskiego zamku. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz, wojska, kombatantów oraz innych sandomierskich szkół. Grała Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta. Pierwszoklasiści byli ubrani oczywiście w mundury.

- Przysięgam kształtować postawę patriotyzmu i przywiązanie do tradycji Rzeczpospolitej Polskiej, zdobywać wiedzę, rozwijać swoje zainteresowania i zdolności, doskonalić w swoim charakterze pilność, ambicję, uczciwość i szlachetną rywalizację, kierować się szacunkiem wobec wszystkich ludzi, stać na straży dobrego imienia mojej szkoły - taki tekst przysięgi powtarzali uczniowie za swoją wychowawczynią Agatą Łuczak.
Starosta sandomierski Stanisław Masternak podkreślił, że młodzi ludzie nawiązują do bogatych tradycji żołnierskich.

Uroczystość ślubowania zakończyła defilada w wykonaniu kadetów.
Przysięga poprzedziła konferencję z okazji 70-lecia Batalionów Chłopskich. Podczas sesji mówiono o działalności tej formacji wojskowej na terenie powiatu i dawnego województwa kieleckiego. Był program artystyczny, a na zakończenie wojskowa grochówka.