Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze "Stalówki" gotowi do walki z Motorem Lublin

Arkadiusz Kielar
Piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola (na pierwszym planie Piotr Gilar, za nim Kamil Gęśla) zmierzą się w sobotę na własnym stadionie z Motorem Lublin.
Piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola (na pierwszym planie Piotr Gilar, za nim Kamil Gęśla) zmierzą się w sobotę na własnym stadionie z Motorem Lublin. Marcin Radzimowski
Drugoligowy zespół ze Stalowej Woli rozpocznie ostatni mecz w rundzie jesiennej w sobotę o godzinie 13 na własnym stadionie.

- Nasi piłkarze są "zwarci i gotowi" do walki z Motorem, powalczymy o wygraną - mówi Wojciech Nieradka, kierownik stalowowolskiego zespołu.

Do składu Stali wraca po pauzie za kartki Tomasz Demusiak, z powodu kontuzji nie zagrają Michał Kachniarz i Marek Drozd, a na uraz narzeka także nadal Bartosz Rosłoń i jego występ stoi pod znakiem zapytania. W składzie nie będzie też dotychczasowego drugiego bramkarza Jakuba Kusiowskiego, którego zastąpi inny golkiper z zespołu juniorów, Dariusz Sienkiewicz.
Faworytem meczu jest "Stalówka", która jest na czwartym miejscu w tabeli, Motor jest przedostatni, w rundzie jesiennej odniósł tylko dwie wygrane. Ale lublinianie ostatnio mają dobrą passę, zremisowali z Olimpią w Elblągu 0:0 i pokonali u siebie OKS Olsztyn 1:0.

- W tej lidze nie ma słabeuszy, każdy z każdym może wygrać - mówi Jaromir Wieprzęć, obrońca Stali. - Do każdego rywala trzeba podejść z szacunkiem. Nasze mecze z lublinianami są traktowane prestiżowo, chcemy strzelić o jedną bramkę więcej od przeciwnika i udanie zakończyć rundę jesienną. Ale i piłkarze Motoru wiedzą, że może nie wyszła im jesień, ale gdy wygrają w Stalowej Woli, to ich fani spojrzą na nich przychylniej.

Oba zespoły jeszcze w poprzednim sezonie walczyły w pierwszej lidze. O najbliższych rywalach "stalowcy" wiedzą sporo, Motor podglądał w meczu z OKS Olsztyn trener Sławomir Adamus. Nasi piłkarze zagrają nie tylko o punkty, ale i o dodatkowe finansowe premie, które dostaną, jeżeli zajmą miejsce w pierwszej piątce w tabeli na koniec rundy. W przerwie meczu z Motorem nagrodzony zostanie też "piłkarz października" w Stali, w ramach programu "Stalowe Serce", którego pomysłodawcą jest zarząd piłkarskiej spółki akcyjnej w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Kibiców Stali.

Po meczu z Motorem stalowowolski zespół ma w planach jeszcze rozegrać w środę sparing z Resovią Rzeszów. W meczu kontrolnym trener Sławomir Adamus ma sprawdzić nowych, testowanych piłkarzy:pomocnika Pawła Fydrycha i napastnika Bartłomieja Buczka z Karpat Krosno. Ma też pojawić się Michał Rajtar, pomocnik Roztocza Szczebrzeszyn, który był już próbowany w Stali przed rozpoczęciem obecnego sezonu.

Więcej o meczu Stal-Motor w sobotnim, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie