O ile do południa pociągi jeszcze jeździły planowo, chodzi o składy z Radomia do Warszawy, o tyle w trakcie dnia sytuacja się pogarszała, głównie za sprawą pociągów przyjeżdżających ze stolicy. Opóźnienia dochodziły do 60, 120, a nawet 180 minut.
- Opóźnienia wynikają z kilku powodów, przede wszystkim ze względu na usterki urządzeń sterujących ruchem i zaśnieżaniem rozjazdów. Wydłuża się również wymiana podróżujących pociągami, co też ma wpływ na godziny przyjazdów i odjazdów. Do usuwania awarii skierowano dodatkowe ekipy - powiedziała Katarzyna Łukasik ze spółki Koleje Mazowieckie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?