Raport z regionu: wieje, pada, a drogi zasypane. Do niektórych miejscowości nie dojedziemy

Białobrzegi. Drogi krajowe numer 7 i 48 białe, ale są przejezdne. Na pozostałych trasach kierowców czekają mniejsze lub całkiem duże problemy. Pługi w piątek pracowały na drogach, ale ze śniegiem nie wygrały. W ciągu dnia na krajowej siódemce doszło do dwóch kolizji, w obu przypadkach samochody zakończyły jazdę na metalowych barierkach wzdłuż trasy.

Grójec, Kozienice. Śnieżyca sparaliżowała ruch na drogach lokalnych. Bardzo trudne warunki w ciągu dnia były też na głównych trasach przelotowych. Drogowcy nie radzili sobie z odśnieżaniem. Służby apelują, żeby w miarę możliwości nie wyjeżdżać samochodami na trasy.

Lipsko Kolejny atak zimy, to bardzo trudne warunki drogowe w powiecie lipskim. Najtrudniej przebić się przez gminy Sienno, Solec nad Wisłą i Rzeczniów. Trasy, jak twierdzą służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg w piątek były przejezdne. Służby miały pracować co najmniej do godziny 22, ale nie ma gwarancji, że drogi będą przejezdne, bo śnieg nie odpuszcza. Mimo ciężkich warunków nie odnotowano w powiecie lipskim wypadków.

Przysucha. Fatalne warunki na drogach powiatu. Śnieg daje się we znaki kierowcom podróżującym także głównymi trasami. W piątek rano strażacy odebrali zgłoszenie od mężczyzny, którego samochód utknął w zaspie w okolicy Borkowic. Zanim ratownicy ruszyli do akcji mężczyznę odholowali inni kierowcy. Zdesperowani mieszkańcy na fatalny stan dróg skarżą się policjantom i strażakom. Ci przekazują informacje drogowcom. W piątek pługi przegrały walkę z zimą.

Szydłowiec. Trudne warunki występują między innymi na odcinkach Mirów - Wierzbica, Szydłowiec - Łaziska czy Jastrząb - Wałsnów. Kierowcy muszą być tam wyjątkowo ostrożni. - Pracujemy niemal bez przerwy - mówi Marek Ruszczyk, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Szydłowcu. - Pracuje pięć pługów, drogi są drożne i przejezdne. Kryzys został zażegnany, najważniejsze, że nie ma wiatru.

Zwoleń. W powiecie zwoleńskim w piątek do południa udało się drogowcom przywrócić przejezdność na zdecydowanej większości dróg. Tyle, że po południu znowu zaczął sypać śnieg. Od czwartku na drogach powiatowych cały czas pracował sprzęt, usuwając śnieżne zatory. W użyciu było sześć zestawów samochodowych oraz ciągnik z pługiem. W piątek odwołano zajęcia w szkołach podstawowych i gimnazjach w Zwoleniu i gminie Zwoleń. Było to spowodowane kłopotami z dowozem uczniów. W poniedziałek szkoły mają już pracować normalnie. Zwoleńscy policjanci nie odnotowali wypadków.