Jedyne w województwie muzyczna podstawówka, gimnazjum i liceum powstaną od września w Kielcach

Nauka w nowej szkole

Przez podstawówką należy przejść badania przydatności do nauki w szkole muzycznej. Żeby przejść do następnej klasy, to oprócz pozytywnych wyników z przedmiotów ogólnokształcących i muzycznych, trzeba zaliczyć komisyjny egzaminu z przedmiotu głównego, jakim jest instrument. Absolwent podstawówki otrzymuje świadectwo ukończenia szkoły muzycznej I stopnia. Może ubiegać się o przyjęcie do szkół muzycznych II stopnia (trzy lata gimnazjum i trzy lata liceum). Może też wybrać tradycyjne liceum czy technikum. Oprócz ocen, o przyjęciu do szkoły muzycznej II stopnia decyduje egzamin wstępny. Absolwent takiej szkoły otrzymuje świadectwo maturalne. Może studiować na wszystkich kierunkach studiów. Dostaje też dyplom ukończenia szkoły muzycznej II stopnia uprawniający do zdawania na studia w Akademiach Muzycznych oraz na uniwersyteckich kierunkach muzycznych.

Wszystko na miejscu

Do tego budynku przeprowadzą się uczniowie z ulicy Głowackiego. Działa tam Szkoła Muzyczna I i II stopnia w której popołudniami uczą się przedmiotów muzycznych uczniowie innych szkół. Znajdzie się też miejsce dla całkiem nowej szkoły. Będzie ona uczyła wszystkich przedmiotów, nie tylko muzycznych. Dzięki temu uczniowie nie będą już musieli dojeżdżać z macierzystych szkół.

Jest zgoda

Nie wiadomo było do końca, czyja to będzie szkoła. Podobna szkoła w "Plastyku" prowadzona jest przez ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego. Nowa szkoła muzyczna będzie mieć innego gospodarza. - Po spełnieniu odpowiednich warunków lokalowych i kadrowych przez szkołę, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyrazi zgodę na otwarcie Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia, dla której organem prowadzącym będzie jednostka samorządu terytorialnego - taką informację przesłało nam centrum informacyjne resortu kultury.

Dwóch gospodarzy

W praktyce to oznacza, że w Kielcach powstaną kolejno: 26 podstawówka, 21 gimnazjum i 11 liceum. Wszystkie o profilu muzycznym. Powstanie nowych kieleckich szkół muszą jeszcze zaakceptować radni. Sprawa wydaje się już przesądzona. - Czekamy jeszcze na potwierdzenie i kwit z ministerstwa. Zaraz potem jedziemy, aby podpisać porozumienie - mówi Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc.

Porozumienie jest potrzebne, bo w nowym budynku będą równolegle funkcjonować dwie szkoły: dotychczasowa szkoła muzyczna podlegająca ministrowi kultury i nowa szkoła samorządowa. - Nie powinno być z tym problemu, bo budynek jest własnością Skarbu Państwa. Chcemy aby dyrektorem obydwu szkół był pan Artur Jaroń [dyrektor istniejącej Szkoły Muzycznej - red.] - mówi Andrzej Sygut.

Dyrektor w Kuwejcie

W gestii Artura Jaronia będzie przeprowadzenie naboru do szkoły i zatrudnienie nauczycieli. W nowej szkole, oprócz muzyków, znajdą też zatrudnienie poloniści, matematycy, czy wuefiści. - Nie powinno być w tym problemu, gdyż mamy już wiele podań od zainteresowanych osób - mówi Andrzej Sygut. Artur Jaroń nie mógł komentować decyzji ministra. Przebywa obecnie w Kuwejcie.