Grzegorz Tkaczyk może trafić do Vive Targi Kielce!

Grzegorz Tkaczyk

Grzegorz Tkaczyk

Urodził się 22 grudnia 1980 roku w Warszawie, jest wychowankiem tamtejszej Warszawianki. Środkowy lub lewy rozgrywający. 194 centymetry, 94 kilogramy. W 2002 roku trafił do niemieckiego SC Magdeburg, z którym między innymi w 2007 roku zdobył Puchar EHF (trenerem Magdeburga był wtedy Bogdan Wenta). W grudniu 2007 roku z powodu zaległości finansowych, jakie miał wobec niego klub, wraz z Karolem Bieleckim przeniósł się do Rhein-Neckar Loewen. Wicemistrz świata z 2007 roku, olimpijczyk z Pekinu (2008, piąte miejsce). W reprezentacji Polski rozegrał 129 meczów i zdobył 466 bramek.

Kontrakt Tkaczyka z Rhein-Neckar Loewen wygasa w czerwcu tego roku. Mocno zainteresowana jego pozyskaniem jest Orlen Wisła Płock, ale wiele wskazuje na to, że kielecki klub przebije jej ofertę. Pochodzący z Warszawy Tkaczyk był w Kielcach na sylwestrze, bawił się wspólnie z kilkoma kolegami z kieleckiego klubu i reprezentacji, podobno już nawet rozglądał się za mieszkaniem. Potwierdzałoby to nieoficjalną jak na razie informację, że zawodnik już ustalił warunki kontraktu z kieleckim klubem. Nieoficjalną, bo prezes klubu Bertus Servaas jej nie potwierdza. Ale i w sposób zdecydowany nie zaprzecza.

SERVAAS: - ROZMAWIAMY

- Rozmawiam z Grzegorzem od czasu do czasu, ale nie potwierdzam informacji, że będzie on naszym nowym zawodnikiem - jak zwykle tajemniczo mówi Servaas. - To oczywiste, że gracze takiej klasy nas interesują i to w zasadzie wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć - kończy Holender.

Niedawno pojawiła się informacja, że klub z Kielc interesuje się playmakerem Celje Pivovarnej Lasko i reprezentacji Słowenii Urosem Zormanem, ale Servaas ją zdementował. -Dzwoniłem do niego, ale już po tym, jak media podały informację o naszym zainteresowaniu. Zormana nie ma na naszej liście życzeń, ale on powiedział, że nie miałby nic przeciwko przejściu do Kielc - mówił wtedy prezes kieleckiego klubu. Wariant z pozyskaniem Tkaczyka bardziej odpowiadałby pewnie trenerowi Bogdanowi Wencie, u którego ten zawodnik, zarówno w reprezentacji jak i w czasach, gdy obaj byli w niemieckim SC Magdeburg, był podstawowym graczem.

Tkaczyk był kapitanem reprezentacji Polski, która w 2007 roku w Niemczech zdobyła wicemistrzostwo świata i w 2008 roku wywalczyła piąte miejsce na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Kilka miesięcy po chińskiej olimpiadzie ogłosił, że robi sobie przerwę w grze w reprezentacji. Potem odniósł kontuzję kolana, która wyłączyła go z gry na siedem miesięcy. Wrócił na boisko w kwietniu ubiegłego roku. Grał w Kielcach w niedawnym meczu Ligi Mistrzów, w którym "Lwy" zremisowały z Vive Targi Kielce 23:23.

WIELKI POWRÓT NUMER 4

Gdyby Tkaczyk podpisał kontrakt z kieleckim klubem, byłby to kolejny, wielki powrót do polskiej Superligi po Mariuszu Jurasiku i Michale Jureckim, którzy znów grają w kieleckim klubie oraz Sławomirze Szmalu, który zawodnikiem Vive Targi Kielce będzie od lipca tego roku.

Popularny "Młody", który kilka dni temu skończył 30 lat, to gracz uniwersalny, może występować jako środkowy lub lewy rozgrywający - na lewej "połówce" gra w klubie na zmianę z Karolem Bieleckim.
Przyjście Tkaczyka do Kielc jeszcze bardziej wzmocniłoby rywalizację na obu pozycjach, niewykluczone nawet, że w takiej sytuacji mistrz Polski pożegnałby się z którymś z graczy występujących teraz na środku lub lewej stronie rozegrania.
KADRA JUŻ W CETNIEWIE

W niedzielę w Cetniewie rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski. Jest na nim 23 zawodników, w tym dziewięciu graczy Vive Targi Kielce: Mariusz Jurasik, Michał Jurecki, Tomasz Rosiński, Patryk Kuchczyński, Piotr Grabarczyk, Mateusz Zaremba, Rafał Gliński, Mateusz Jachlewski i Daniel Żółtak.
Od czwartku do soboty reprezentacja będzie grała w turnieju noworocznym w Gdyni, w którym zmierzy się kolejno ze Słowacją, Czechami i Węgrami. Po turnieju muszą zapaść decyzje, co do składu drużyny, która pojedzie na rozpoczynające się 13 stycznia w Szwecji mistrzostwa świata. Trener Bogdan Wenta zabierze tam 16 zawodników. Niemal na 100 procent ze składu wypadnie Krzysztof Lijewski.

- Jeśli już pojadę do Szwecji, to raczej tylko jako komentator telewizyjny, dostałem taką propozycję - powiedział nam młodszy z braci Lijewskich, który niedawno we Francji przeszedł drugą operację kontuzjowanego barku. W tej sytuacji mocno rosną szanse kielczanina Mateusza Zaremby, który na prawym rozegraniu może być zmiennikiem Marcina Lijewskiego. O miejsce w "16" nadal walczą Grabarczyk, Żółtak, Rosiński, Gliński i Jachlewski, a Kuchczyński, Jurecki i Jurasik mogą być praktycznie pewni wyjazdu do Szwecji.