Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolega wrzucił 20 - latka do rzeki! To miał być taki żart... Chłopak go nie przeżył

/mag/
(ilustracja)
(ilustracja)
Tragiczny finał akcji strażaków koło Pionek. Prokuratura stawia zarzuty.

W piątek po godz. 20 w miejscowości Wincentów w gminie Pionki 2 mężczyzn wpadło z mostu do Zagożdżonki. Jednego z nich nie udało się uratować, zmarł w szpitalu w Pionkach - poinformowała w poniedziałek radomska policja.

W piątkowy wieczór 5 młodych mieszkańców gminy Pionki przechodziło przez most na rzece. Jeden z nich, 20-latek zatrzymał się przy barierce, w tym czasie podszedł do niego jeden z kolegów i prawdopodobnie dla żartu chwycił go za nogi i uniósł. W wyniku tego obaj męczyźni przechylili się przez barierkę i wpadli do rzeki.

- 26-latkowi udało się wydostać z wody, jednak mimo prób młodzi mężczyźni nie mogli znaleźć swojego drugiego kolegi. Jeden z nich o zdarzeniu powiadomił policjantów z Pionek, ci natychmiast wezwali straz pożarną i pogotowie ratunkowe - opowiada nadkomisarz Katarzyna Kucharska z KMP w Radomiu.

Przybyłe na miejsce służby ratunkowe znalazły w wodzie mężczyznę. Nieprzytomnego wyciągnęłi go na brzeg i próbowali reanimować. Jednak po przewiezieniu do szpitala w Pionkach, po godz. 21 mężczyzna zmarł.

- Wobec 26-latka, który wraz z kolegą wpadł do rzeki i sam doznał obrażeń prokurator zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe teraz odpowie on prawdopodobnie za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, którego skutkiem była śmierć - dodaje Katarzyna Kucharska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie