Przy kieleckich kortach powstanie blok w kształcie litery "c"

(fot. Wizualizacja Pracownia Aperto )

Między kortami tenisowymi, a halą sportową przy ulicy Juraskiej powstanie blok w kształcie litery "c". Zaprojektowano w nim mieszkania oraz kompleks sportowy.

Mieszkańcy osiedla nie mogą uwierzyć, że na tak wąskiej działce, między halą a kortami można coś wybudować. - Nie wyobrażam sobie, że tutaj powstanie blok. A może właściciel zlikwiduje korty i postawi budynek? Innego rozwiązania nie widzę - zastanawia się pani Marta.

Inwestor, do którego należy hala i odkryte korty ma już pozwolenia na budowę bloku. To, że teren należy do tej samej osoby, co obiekty sportowe ułatwi postawienie niekonwencjonalnego budynku.
- Inwestycja jest podzielona na dwa etapy. Końcowy efekt będzie taki, że hala sportowa zostanie otoczona blokiem prawie dookoła, tylko w miejscu wejścia do niej nie będzie ściany - informuje Bartosz Orliński, pełnomocnik inwestora i projektant bloku. - W pierwszym etapie powstanie budynek od strony ulicy Kaznowskiego i Jurajskiej. Będzie miał podziemny parking z 55 miejscami, pięć tradycyjnych kondygnacji i szóstą cofniętą.

Na parterze zaprojektowano 9 lokali użytkowych, w tym jeden bardzo duży, który zostanie w rękach inwestora. Tutaj powstanie kompleks sportowy. - Planuję urządzić kręgielnię, boisko do squasha, symulator do gry w golfa, czy spa - informuje inwestor.
W tej części budynku powstanie 88 mieszkać o powierzchni od 30 do 80 metrów kwadratowych z balkonami oraz tarasami na ostatniej, cofniętej kondygnacji. Lokatorów będą woziły cztery duże windy.

- Jeśli liczba miejsc parkingowych okaże się za mała, to jesteśmy przygotowani do budowy podziemnego parkingu pod kortami tenisowymi - informuje inwestor, Robert Koczotowski.
Inwestycja rozpocznie się w połowie wiosny a zakończy jesienią w 2012 roku. Mieszkania są w cenie od 4 tysięcy 600 złotych do 4 tysięcy 900 złotych.

Druga część budynku będzie mniejsza, bo działka jest węższa. Tutaj powstanie niespełna 30 mieszkać, sporo będzie dwupokojowych, ale o powierzchni poniżej 40 metrów. Takie cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem kupców. W tej części bloku przewidziano jedną windę.
- Jesteśmy przygotowani także do drugiej części inwestycji, która będzie stanowiła całość z pierwszym fragmentem. Termin jej rozpoczęcia zależy od sytuacji na rynku i jak będą sprzedawały się lokale, których budowę rozpoczniemy w tym roku - informuje inwestor.

Projektant zapowiada, że będzie to bardzo ładny budynek. - Elewacja jest zaprojektowana w kolorach kremowych i brązowym z drewnianymi elementami. Przy tak dużej bryle konieczne są zabiegi artystyczne nadające jej wrażenie lekkości. I zostały one zastosowane - mówi Bartosz Orliński.