Ksiądz Sikorski kawalerem Orderu Odrodzenia Polski

Ksiądz Stanisław Sikorski prezentuje otrzymany w piątek Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

W piątek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia jednego z najważniejszych polskich odznaczeń, Orderu Odrodzenia Polski. Jednym z około 20 nagrodzonych był proboszcz parafii pod wezwaniewm świętego Andrzeja Apostoła w Suchedniowie, ksiądz Stanisław Sikorski.

O odznaczenie wystapiły radomska Solidarność i Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. - Byłem zaskoczony rangą orderu - mówi ksiądz Sikorski. Bardzo się cieszę z Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski, odbieram to jako docenienie mojej pracy w okresie walki o niepodległość - dodaje kapłan. Wśród odznaczonych był między innymi znany dominikanin, ojciec Jan Góra, organizator spotkań młodzieży w Lednicy.

Czyścili szuflady?

Ksiądz Sikorski w rozmowie z nami przyznał, że ceremonia w pałacu głowy państwa wywarła na nim przykre wrażenie. - Byłem w tym miejscu i przy podobnych okazjach kilka razy. Zawsze nadane przez siebie odznaczenia wręczał prezydent Rzeczypospolitej. Po raz pierwszy widziałem, że zastępuje go jeden z urzędników. Odniosłem wrażenie, że odbywa się "czyszczenie szuflad" po poprzedniej głowie państwa - mówi suchedniowski proboszcz. Jak się okazało, jego legitymację podpisał Lech Kaczyński… 30 listopada 2009 roku.

Związkowiec karateka

Ksiądz kanonik Stanisław Sikorski ma 60 lat, pochodzi z Wawrzęcyc koło Bodzentyna. Ukończył Seminarium Duchowne w Sandomierzu, od niespełna roku jest proboszczem parafii w Suchedniowie. W latach 80 - tych aktywnie wspierał Solidarność na terenie województwa radomskiego. Jest kapelanem związkowców, a także weteranów Armii Krajowej i policjantów. Poza tym jest instruktorem Związku Harcerstwa Polskiego i… posiadaczem czarnego pasa w karate kyokushin. W Suchedniowie wzbudził sensację, jeżdżąc na potężnym motocyklu.