Uczniowie Szkoły Muzycznej w Tarnobrzegu zagrają w profesjonalnej sali koncertowej

Budynek, a właściwie stan surowy sali koncertowej straszył od wielu lat. Straszył i wywoływał pytania, kiedy uczniowie zagrają pod dachem profesjonalnej sali koncertowej. Dyrekcja szkoły nie mogła liczyć na wsparcie lokalnego samorządu, gdyż jest to placówka ministerialna, a w dotychczasowym budżecie miasta nie było na tyle "wolnych" pieniędzy, by wspomóc szkołę muzyczną. Teraz jest już pewne, że przyklejona do budynku szkoły muzycznej sala koncertowa zacznie służyć uczniom placówki w 2013 roku.

OD WOJEWODY DO MINISTRA

Do 1991 roku szkoła podlegała wydziałowi kultury ówczesnego urzędu wojewódzkiego. Swoją siedzibę miała w budynku byłego Młodzieżowego Domu Kultury przy ulicy Niepodległości. Do nowej siedziby przy ulicy Wyszyńskiego, gdzie mieści się do dzisiaj, przeprowadziła się dwa lat później. - Od 1991 roku szkoła podlega Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego - mówi dyrektor Migdalska, dyrektor szkoły. - W kolejce o duże pieniądze zawsze przegrywaliśmy, bo są w kraju szkoły, które nie mają dachu nad głową. Nie oszukujmy się, ale nasza baza dydaktyczna jest bardzo dobra, dlatego sala koncertowa była stawiana w drugim rzędzie. Na szczęście teraz i na nas przyszła kolej.

KONCERT Z AKUSTYKĄ

Już w przyszłym miesiącu zostanie ogłoszony przetarg na pierwszy etap robót. - Do prac najpóźniej przystąpimy w czerwcu, z chwila rozpoczęcia wakacji i zaczniemy od wymiany dachu - tłumaczy dyrektor Migdalska. - Jest to sprawa bardzo kosztowna, gdyż trzeba wziąć pod uwagę akustykę. W przyszłym roku mamy obiecane jeszcze większe pieniądze, dlatego myślę, że rok 2013 będzie finałem.

Sala koncertowa będzie miała scenę, zostanie wyposażona w 220 miejsc siedzących i dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. W przyszłym roku, zarówno budynek sali koncertowej jak i szkoły zyska nową elewację.