Nowa Dęba: Radni Klubu Ratusz o przyszłości zalewu

Zalew w Nowej Dębie i otaczający go teren rekreacyjny, zdaniem Marka Ostapki i pozostałych radnych Klubu Ratusz, powinien być wizytówką miasta. - Tak było wiele lat temu, więc dlaczego nie można do tego wrócić - przekonuje Marek Ostapko. - Dziś mamy tylko zalew, pozostałości po restauracji i często strach tych, którzy boją się tam wybrać na spacer. Dlatego zorganizowaliśmy spotkanie dla wszystkich, którzy mogą zabrać głos w sprawie.

UWAGI I PROPOZYCJE
Na zaproszenie radnych Ratusza odpowiedzieli radni, burmistrz i Adam Szurgociński dyrektor Samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który jest gospodarzem terenu nad zalewem. Przyszedł także Leszek Pabian prezes Dezametu oraz przedstawiciele działkowców.

W swojej wypowiedzi radny Ostapko odniósł się do koncepcji zagospodarowania zalewu autorstwa studentki z Krakowa i przyznał, że jego zdaniem gminy nie stać na realizację jej w całości. Zaproponował, aby zadanie to, po naniesieniu modyfikacji i poprawek wykonywać etapami. - Plan studentki można potraktować jako punkt wyjścia i swego rodzaju bazę, na której zostaną oparte dalsze prace koncepcyjne - sugerował Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby.

Sporo emocji wzbudził wątek ewentualnej sprzedaży terenu po restauracji nad zalewem potencjalnemu inwestorowi. Radny Ostapko podkreślał, że wejście prywatnego inwestora przyczyni się do ożywienia terenu i przyniesie wpływy do kasy gminy. Burmistrz Ordon nie powiedział nie. Stwierdził, że samorząd musi ustalić, jaki charakter miałby mieć nowy obiekt oraz określić sposób jego komponowania się z resztą otoczenia, by całość była harmonijna. Podkreślił także, że do tego właśnie niezbędne jest ustalenie przez Radę Miasta planu zagospodarowania tego terenu, który pozwoli mu podjąć konkretne działania. Podczas dyskusji Janina Lubera z Ratusza oraz Leszek Pabian, prezes Dezametu zwracali uwagę na wolne ich zdaniem tempo prac samorządu i podkreślali, że należy jak najszybciej podjąć konkretne działania.

WSPÓLNE WNIOSKI
Po zakończeniu spotkania ustalono, że w maju spotka się Komisja Gospodarki Przestrzennej i Inwestycji, która opracuje ogólną koncepcję zagospodarowania zalewu. Ponadto do końca roku zostanie ustalona koncepcja szczegółowa, która umożliwi potencjalnym inwestorom już w 2012 roku podjąć działania na miejscu dawnej restauracji. Jednocześnie w projekcie budżetu na przyszły rok zostaną zabezpieczone pieniądze na realizację dokumentacji technicznej, która powinna być gotowa w przeciągu 9-11 miesięcy.

Adam Szurgociński, dyrektor Samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji podkreślił również, że w miarę możliwości finansowych będzie podejmował się realizacji zadań bieżących. Niebawem nad zalew ma powrócić oświetlenie. Przedstawiciele Uczniowskiego Klubu Sportowego "Stenga" wyrazili gotowość dalszej pracy nad zalewem, tak jak miało to miejsce w poprzednich sezonach. Będą organizowali bieganie po wodzie, zawody kajakowe i zorganizują wypożyczanie kajaków. Przewidują także pożegnanie wakacji na zalewem.

KOMENTARZ
Marek Ostapko, radny Nowej Dęby, inicjator spotkania: Jestem zadowolony ze spotkania, bo wreszcie ustalono konkretny plan działań. Mam nadzieję, że przyjęty przez nas plan będzie sukcesywnie realizowany. Wierzę również, że do czasu wykonania zadania, administrator terenu będzie dbał o porządek i bezpieczeństwo nad zalewem.