Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odsłonięto tablicę ku czci księdza Bolesława Strzeleckiego (zdjęcia)

Barbara Koś
Przed tablicą stala warta honorowa uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych.
Przed tablicą stala warta honorowa uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych. Barbara Koś
- Był gorącym patriotą, wierzył, że Polska nie zginie - mówiono w poniedziałek podczas uroczystej mszy w kościele garnizonowym w którym odbyły się obchody 70 - tej rocznicy męczeńskiej śmierci błogosławionego księdza Bolesława Strzeleckiego, zwanego Franciszkiem z Radomia.
Przed tablicą stala warta honorowa uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych.
Przed tablicą stala warta honorowa uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych. Barbara Koś

Przed poświęceniem tablicy ksiądz biskup Henryk Tomasik podkreślił świętość księdza Bolesława Strzeleckiego.
(fot. Barbara Koś)

Mszę poprzedziło przypomnienie najważniejszych faktów z życia księdza Bolesława. Błogosławiony ksiądz Bolesław Strzelecki w okresie międzywojennym był prefektem radomskiej "handlówki". Dlatego biografię księdza przedstawił Mateusz Głowacki, uczeń Zespołu Szkół Ekonomicznych.

- Od początku pomagał biednym i potrzebującym - mówił Mateusz. - Kiedy wybuchła wojna wierzył w jej rychły koniec. " Tak jak spotkała kara Boża biblijnego Heroda tak dosięgnie ona również i dzisiejszych Herodów" - mówił w kazaniu w uroczystość Trzech Króli 1941 roku.

Następnego dnia ksiądz został aresztowany. Gestapo zrobiło to po mszy świętej, kiedy rozpoczął rozdawać chleb najbiedniejszym. Księdza przewieziono do budynku gestapo przy Kościuszki 6, gdzie był torturowany.

W kwietniu 1941 roku wywieziono księdza do Oświęcimia. Tam dzielił się z innymi swoimi racjami chlebem. Wyczerpany głodem i torturami, pobity kijem przez strażnika, który zmuszał go kijem do noszenia ciężkich belek i kamieni, zmarł w obozowym szpitalu 2 maja 1941 roku. Zmarł w opinii świętości i męczeństwa.

Mszy świętej przewodniczył ksiądz biskup Henryk Tomasik. Gospodarzem uroczystości był ksiądz pułkownik Kazimierz Krużel, proboszcz parafii świętego Stanisława.

Po mszy zebrani udali się go kaplicy ojca Maksymiliana Kolbe. Tam na ścianie umieszczono tablicę poświęconą błogosławionemu księdzu Bolesławowi Strzeleckiemu.

Tablicę odsłonił ksiądz biskup Henryk Tomasik w towarzystwie Andrzeja Szpotańskiego, przewodniczącego Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych i wiceprezydenta Ryszarda Fałka.

Przedstawiciele organizacji kombatanckich i mieszkańców złożyli pod tablicą kwiaty.

Tablica powstała z inicjatywy Zespołu Szkół Ekonomicznych oraz Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych we współpracy z niemiecką szkołą Heintz-Nixdorf Realschulke Bueren przy wsparciu Zakładu Kamieniarskiego Szczepana Kowalskiego Kamar, Firmy Vimex, Stowarzyszenia Kupców Polskich oraz Związku Kombatantów i byłych więźniów Rzeczypospolitej Polskiej.

Przed poświęceniem tablicy ksiądz biskup Henryk Tomasik podkreślił świętość księdza Bolesława Strzeleckiego.
Przed poświęceniem tablicy ksiądz biskup Henryk Tomasik podkreślił świętość księdza Bolesława Strzeleckiego. Barbara Koś

Potem biskup Henryk Tomasik poświęcił tablicę.
(fot. Barbara Koś)

Potem biskup Henryk Tomasik poświęcił tablicę.
Potem biskup Henryk Tomasik poświęcił tablicę. Barbara Koś

O tym jak bardzo ksiądz Bolesław miłował drugiego człowieka mówił w kaplicy Henryk Dudek, prezes Zarządu Stowarzyszenia Kupców Polskich, które było założycielem szkół handlowych w Radomiu.
(fot. Barbara Koś)

O tym jak bardzo ksiądz Bolesław miłował drugiego człowieka mówił w kaplicy Henryk Dudek, prezes Zarządu Stowarzyszenia Kupców Polskich, które było założycielem
O tym jak bardzo ksiądz Bolesław miłował drugiego człowieka mówił w kaplicy Henryk Dudek, prezes Zarządu Stowarzyszenia Kupców Polskich, które było założycielem szkół handlowych w Radomiu. Barbara Koś

Uczestnicy uroczystości za chwilę złożą pod tablicą kwiaty.

(fot. Barbara Koś)

Uczestnicy uroczystości za chwilę złożą pod tablicą kwiaty.
Uczestnicy uroczystości za chwilę złożą pod tablicą kwiaty.
Barbara Koś

"Nawet w Oświęcimiu kazał wierzyć w człowieczeństwo"…brzmi ostatni napis na tablicy.
(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie